1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Merkel gotowa uznać lidera opozycji prezydentem Wenezueli

25 stycznia 2019

Rząd w Berlinie opowiedział się za uznaniem Juana Guaidó prezydentem ad interim, o ile „bezzwłocznie” nie dojdzie w Wenezueli do wolnych wyborów.

W trwających od poniedziałku protestach przeciwko prezydentowi Maduro zginęło już ponad 20 osób
W trwających od poniedziałku protestach przeciwko prezydentowi Maduro zginęło już ponad 20 osóbZdjęcie: Reuters/

Takie stanowisko niemiecki rząd reprezentuje także na poświęconych Wenezueli obradach Komitetu Politycznego i Bezpieczeństwa UE, powiedział w piątek w Berlinie rzecznik rządu Steffen Seibert. Zaznaczył jednak, że trzeba poczekać, czy rozmowy przyniosą wspólne, europejskie stanowisko.

Niemcy zabiegają „oczywiście” o to, by Unia Europejska mówiła jednym głosem, dodała rzeczniczka ministerstwa spraw zagranicznych Maria Adebahr. Parlament Wenezueli jest obecnie „jedynym, prawowitym organem” tego kraju, podkreśliła.

W czwartek Angela Merkel rozmawiała telefonicznie na temat sytuacji w Wenezueli z premierem Hiszpanii Pedro Sánchezem.

Szczególna rola Guaidó

Seibert podkreślił, że rząd w Berlinie nie uważa za przywódcę Wenezueli kontrowersyjnego prezydenta Nicolása Maduro. Rości sobie on bowiem prawo do władzy na podstawie wyborów, które „nawet w niewielkim stopniu” nie odpowiadały międzynarodowym, demokratycznym standardom. „Dlatego Maduro nie może być uznany za prawowitego przywódcę Wenezueli”, powiedział rzecznik niemieckiego rządu. Jak dodał, w tej kryzysowej sytuacji tym bardziej szczególna rola przypada wybranemu demokratycznie parlamentowi, na którego czele stoi lider opozycji Juan Guaidó. „Wenezuela potrzebuje teraz wolnych i sprawiedliwych wyborów. Wenezuela potrzebuje szansy na powrót do demokracji”, skonstatował Steffen Seibert.

Na fali masowych antyrządowych protestów przewodniczący wenezuelskiego parlamentu Juan Guaidó ogłosił się w środę (23.01.2019) tymczasowym prezydentem kraju. Poparcie go zadeklarowały m.in. USA, Brazylia i szereg państw Ameryki Łacińskiej.

Prezydent Nicolás Maduro rozpoczął oficjalnie urzędowanie 10 stycznia. Większość opozycji bojkotuje jednak wyniki wyborów prezydenckich z maja 2018. Wenezuela ogarnięta jest od kilku lat kryzysem gospodarczym, który zmusił miliony ludzi do opuszczenia kraju.

(AFPD, RTRD / stas)