Merkel: stoimy murem za porozumieniem paryskim
29 czerwca 2017Ochrona klimatu była jednym z głównych tematów dzisiejszych konsultacji przed lipcowym szczytem grupy G20 w Hamburgu. W czasie spotkania europejskich członków grupy G20 w Berlinie mowa była o tym, że "wszyscy stoimy murem za porozumieniem paryskim" – powiedziała kanclerz Niemiec Angela Merkel po obradach. Jest to ważny komunikat pod adresem krajów rozwijających się – dodała. Niemcy sprawują obecnie prezydencję grupy G20.
Merkel wyraziła ubolewanie, że Stany Zjednoczone wycofały się z porozumienia klimatycznego. Zapowiedziała jednocześnie, że w relacjach z USA akcentować będzie obszary dobrej współpracy, takie jak walka z terroryzmem.
– Przeżywamy moment, jakiego jeszcze nigdy nie było. Na płaszczyźnie międzynarodowej istnieją niespotykane jak dotąd ryzyka – powiedział po spotkaniu prezydent Francji Emmanuel Macron.
Wymienił w tym kontekście zarówno porozumienie klimatyczne, jak i wyzwania związane z migracją i handlem oraz walkę z terroryzmem. – Europa musi bronić wspólnych wartości, które nas jednoczą – podkreślił prezydent Francji w obecności przywódców Włoch, Hiszpanii, Holandii, Norwegii, Niemiec oraz szefów Komisji Europejskiej i Rady Europejskiej. Trzy z tych państw: Hiszpania, Holandia i Norwegia, nie są formalnie członkami grupy G20. Na pytanie, dlaczego do Berlina nie zaproszone zostało żadne z państw wschodnioeuropejskich Merkel odpowiedziała, że w spotkaniu uczestniczą państwa, które od dłuższego czasu pracują nad określonymi zagadnieniami. Wskazała też na to, że tydzień wcześniej odbył się szczyt UE w Brukseli, na którym omawiano wiele istotnych kwestii z innymi partnerami.
Trump pod pręgierzem
Przed spotkaniem Merkel wygłosiła w Bundestagu oświadczenie w związku z zaplanowanym na 6 i 7 lipca szczytem G20. Ostrzegła w nim przed izolacjonizmem i protekcjonizmem. Nie wymieniając wprost prezydenta USA Donalda Trumpa, skrytykowała jego politykę. Jak powiedziała, wyzwania takie jak zmiana klimatu "nie zatrzymują się na granicach politycznych państw".
– Kto myśli, że problemy tego świata można rozwiązać za pomocą izolacjonizmu i protekcjonizmu ten grubo się myli – zaznaczyła Merkel. Jak stwierdziła, ograniczenia w handlu nie są rozwiązaniem. Potrzebne są otwarte rynki. Wyraziła nadzieję, że szczyt G20 w Hamburgu będzie sygnałem na rzecz wolnych rynków i multilateralizmu.
Wśród największych wyzwań dla ludzkości Merkel wymieniła walkę ze zmianami klimatycznymi, przyczynami uchodźstwa i emigracji, międzynarodowy terroryzm oraz globalizację i cyfryzację.
Niemiecka kanclerz oświadczyła też, że "nie ma odwrotu od porozumienia klimatycznego i nie podlega ono renegocjacji".
DPA / Bartosz Dudek