„Powiem tak: jestem głęboko przekonany, że musimy być w stanie zaoszczędzić w tym systemie 10 procent” – powiedział Friedrich Merz we wtorek (2.09.2025) w wywiadzie dla ProSiebenSat.1.

Przy wydatkach rzędu 50 mld euro oczędności wyniosłyby około 5 mld. „To kwota, która musi być możliwa do osiągnięcia. Jeśli nie odważymy się zaoszczędzić 10 procent w systemie transferowym, który zmierza w złym kierunku, to poniesiemy porażkę” – ostrzegł Merz. „To musi być kwota minimalna”.

Już w kampanii Merz i jego chacecka CDU, która w lutym przejęła władzę, zapowiadali cięcia w zasiłku i presję na osoby, które od lat uchylają się od pracy. 

We wczorajszym wywiadzie kanclerz zaznaczył, że według niego ta potrzeba będzie nadal rosła. „Widzę sytuację gospodarczą, widzę dane z rynku pracy” – powiedział Merz, odnosząc się do bezrobocia, które po raz pierwszy od 15 lat przekroczyło 3 miliony osób. „W nadchodzących tygodniach i miesiącach może być jeszcze gorzej, ponieważ słyszę od wielu firm, że ucierpiały znacząco z powodu amerykańskiej polityki celnej”.

Merz odrzucił też sugestie ministra finansów Larsa Klingbeila z SPD, że luka budżetowa może zostać również zniwelowana poprzez podwyżki podatków

Rzecznik rządu: „Nie ma sporu”

Merz wywiadu udziełał na dzień przez obradami komisji koalicyjnej CDU i socjaldemokratów (SPD), gdzie poruszona ma być kwestia wydatków socjalnych, m.in. właśnie zasiłku obywatelskiego. Od czasu kampanii jest on przedmiotem sporu między koalicjantami. Merz to zbagatelizował i powiedział, że rozmawiał z liderką SPD i minister pracy Bärbel Bas, która kilka dni wcześniej nazwała jego plany gruntownej reformy socjalnej „bzdurami”: „Powiedziałem też, że nie powinniśmy tego kontynuować na tym poziomie. I nie będziemy”.

Podobnie już w środę przed obradami komiji komentował to rzecznik rządu Stefan Kornelius. Mimo znacznych różnic CDU/CSU i SPD są przekonane, że reformy socjalne odniosą sukces, a ich cel to zrównoważenie różnych interesów i znalezienie kompromisów – powiedział rzecznik. „Nie ma sporu” – dodał.

Kornelius poinformował też, że dwa lub trzy punkty rządowego programu reform są „praktycznie gotowe do przyjęcia”. Konkretne szczegóły ws. zasiłku obywatelskiego mają być przedstawione jesienią w rządowym projekcie ustawy. Przeciw planom Merza jest lewicowa opozycja.

(Reuters, DPA/mar)