1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Międzynarodowa konferencja historyków w Warszawie

27 maja 2009

Na Zamku Królewskim w Warszawie dyskutują historycy o przyczynach wybuchu II wojny światowej. Konferencję zorganizowały środowiska naukowe oraz ministerstwa spraw zagranicznych Polski, Niemiec i Rosji.

Jednym z tematów konferencji historyków na Zamku Królewskim jest pakt Ribbentrop-Mołotow
Jednym z tematów konferencji historyków na Zamku Królewskim jest pakt Ribbentrop-MołotowZdjęcie: dpa

Inicjatorem konferencji historycznej, poświęconej genezie II wojny światowej był minister spraw zagranicznych Niemiec Frank Walter Steinmeier. W swoim przemówieniu w marcu 2008 roku w siedzibie Fundacji Willego Brandta zaproponował wykorzystanie 70 rocznicy wybuchu wojny do zwołania konferencji na ten temat. Uważał wtedy, że powinni w niej wziąć udział nie tylko niemieccy historycy, polscy i rosyjscy, lecz również naukowcy z krajów bałtyckich.

Zamysłem konferencji historycznej było nawiązanie dialogu i porozumienia w kwestiach historycznie spornych, a które do dzisiaj mają niebagatelny wpływ na międzynarodową politykę. Podczas gdy Niemcy nie negują swojej odpowiedzialności za zbrodniczą napaść na Polskę, Rosjanie ciągle mają z tym problem.

- „Fakt, że doszło do tej konferencji jest sygnałem gotowości do dialogu na temat skomplikowanej wspólnej przeszłości historycznej. Pomysł zwołania konferencji przyjął życzliwie zarówno polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, jak również rosyjski Sergiej Ławrow. Dopatrzyli się oni w spotkaniu historyków prawdziwej szansy na wyprostowanie zaszłości historycznych” - twierdzi obecny na konferencji Hans-Dieter Lukas, pełnomocnik niemieckiego MSZ do spraw Europy Srodkowej i Wschodniej oraz Kaukazu.

Cudu nie będzie

Archiwalna mapa obrazująca czwarty rozbiór Polski, przypieczętowany w sierpniu 1939 roku przez Ribbentropa i MołotowaZdjęcie: AP

Pierwsze nieoficjalne spotkanie przedstawicieli ministerstw oraz historyków odbyło się w Warszawie w styczniu tego roku i wtedy powstał szkielet organizacyjny obecnej konferencji. Jej gospodarzem jest Polska Akademia Nauk. Punktem ciężkości historycznych rozważań jest sporna dotąd w stosunkach polsko-rosyjskich interpretacja paktu Hitler-Stalin i wynikająca stąd polityka Związku Radzieckiego w przededniu niemieckiej napaści oraz brytyjska polityka appeasementu. Zdaniem Hansa-Dietera Lukasa wspólne omówienie spornych kwestii historycznych w kręgach naukowych ma sens. Jednak - jak zastrzega - po jednej konferencji nie można oczekiwać cudów. -„Niemniej jednak sam zamysł jest dobry, a zaproponowana forma dialogu pozwoli zweryfikować i zrozumieć narodowe podejście każdego z krajów do poruszanej problematyki. To pozwoli w następstwie na zbliżenie i możliwe, że również rozwiązanie nieporozumień” - uważa niemiecki dyplomata.

Wojna w kontekście europejskim

Podobnego zdania jest inny uczestnik warszawskiej konferencji profesor Stefan Tröbst z wydziału Studiów Europy Srodkowej i Wschodniej Uniwersytetu Lipskiego, który postrzega tę imprezę w szerszym europejskim kontekście:

-„Uważam, że w powiększającej się systematycznie Europie warto pokazywać pomniki przeszłości historycznej. Ponieważ społeczeństwa nie wiedzą najczęściej, jak poszczególne wydarzenia historyczne interpretują inne społeczności dlatego takie konferencje mają sens, jeśli nawet dochodzi na nich do merytorycznych kontrowersji” - tłumaczy niemiecki naukowiec.

Profesor Tröbst podkreśla jednocześnie, że istotnym efektem konferencji jest wyraźne rozróżnienie między przeszłością i teraźniejszością. I niczym nie da się uzasadnić działania polityków, którzy instrumentalizują fakty historyczne, wykorzystując je w politycznych rozgrywkach. Niemiecki naukowiec miał przed konferencją obawy co do postawy rosyjskich naukowców. Podczas przygotowań do konferencji popadali oni, podobnie jak przedstawiciele rosyjskiego MSZ, w stare schematy myślowe, jeśli chodzi o interpretację ustaleń paktu Ribbentrop-Mołotow w 1939 roku.

1 września 1939 - hitlerowskie Niemcy napadają na Polskę. 17 dni później do Polski wkroczą SowieciZdjęcie: dpa

Tym większym zaskoczeniem było dla niego wystąpienie rosyjskiego naukowca Aleksja Torkunowa:

-„Byłem pozytywnie zaskoczony stwierdzeniem rosyjskiego kolegi, że problem drugiej wojny światowej jest centralnym tematem historii europejskiej i od momentu formowania się nowej Europy w 1989 roku, trzeba spojrzeć na niego z innej, nowej perspektywy, która nie ma nic wspólnego z zimną wojną. Zasugerował tym samym, że Rosja należy też do Europy i chce przynajmniej w jakimś stopniu, zarówno w sensie kulturalnym jak i intelektualnym, uczestniczyć w jej życiu”- mówi profesor Stefan Tröbst.

Otwarcia konferencji dokonali wczoraj (25.05.09) były prezydent Niemiec Richard von Weizsacker oraz prezydent RP Lech Kaczyński.


Aleksandra Jarecka

Red.:Bartosz Dudek