1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Minister krytykuje szefa Deutsche Bank

16 maja 2010

Grecja nigdy nie będzie zdolna spłacić zaciągniętych kredytów - powiedział kilka dni temu szef Deutsche Bank Josef Ackermann. Oburzenie z tego powodu staje się coraz głośniejsze. Odezwał się minister gospodarki.

Josef Ackermann, szef Deutsche BankZdjęcie: AP

Kiedy w ubiegły czwartek szef Deutsche Bank Josef Ackemann bez owijania w bawełnę powiedział w jednym z programów telewizji publicznej, ZDF, że nie wierzy w zdolność kredytową Grecji, komentatorzy prasowi mówili, że jego argumentacja jest logiczna, ale sama wypowiedź może mieć negatywne psychologiczne oddziaływanie na giełdach.

Krytyka nie cichnie

Racji Ackermanowi nie przyznają politycy. Bo przecież rząd federalny jeszcze kilka dni temu zapewniał, że nie ma wątpliwości co do determinacji greckiego rządu dotrzymania wszystkich zobowiązań wynikających z ogłoszonego programu oszczędnościowego.

Minister gospodarki, Rainer Brüderle (FDP)Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Na łamach Frankfurter Allgemeine Sonntagsjzeitung federalny minister gospodarki, Rainer Brüderle, określił wypowiedź szefa Deutsche Bank jako „niespodziewaną, niezwykłą i irytującą”. W ubiegły poniedziałek, z powodu kryzysu zadłużenia w Europie, kurs euro spadł do niespotykanie niskiego poziomu 1,24 dolara. Minister gospodarki wskazał, że w takich okolicznościach uwaga, jaka padła z ust Ackermana, nie była wielce pomocna. „Wypowiedzi takich osób jak Ackermann zawsze w jakiś sposób skutkują” – powiedział Brüderle.

Dostało się szefowi Deutsche Bank także od Petera Altmeiera, parlamentarnego sekretarza klubu CDU/CSU, który powiedział, że „nieodpowiedzialne wystąpienia osób, które są ważnymi aktorami, mogą doprowadzić do dalszej erozji rynków finansowych”. Altmeier nawiązał tym samym do wypowiedzi dawnego szefa Systemu Rezerwy Federalnej USA (FED), Paula Volckera, który zastanawiał się, czy obecna sytuacja nie oznacza przypadkiem końca europejskiej Unii Walutowej.

Ekonomiści przytakują Ackemanowi

W obronie szefa Deutsche Bank stanął ekonomista Dekabank, Ulrich Kater. On też powątpiewa w to, czy Grecja kiedykolwiek spłaci zaciągnięte kredyty.

„Grecja będzie mała bardzo, bardzo duże problemy, żeby zgodnie z przepisami obsługiwać zadłużenie” – powiedział Kater na łamach ekonomicznego dziennika „Handelsblatt. Szanse wzrostu gospodarczego ze względu na słabą konkurencyjność greckiego rynku, niemiecki ekonom ocenia negatywnie. Radzi, aby grecki rząd postarał się „zrobić wszystko co w jego mocy, żeby osiągnąć postawione cele i nie stracić łączności z Europą”.

dpa/fas/spiegel/B.Coellen

red.odp.: Małgorzata Matzke