Philipp Rösler zgłosił kandydaturę do schedy po Guidzie Westerwelle i chce zostać szefem FDP. Minister zdrowia chce przy tym zachować tekę ministra i objąć funkcję wicekanclerza. Taki jest wynik wtorkowych (05.04.2011) obrad prezydium partii i szefów organizacji landowych FDP – podano do wiadomości w po spotkaniu w Berlinie po otwartej – jak donoszą media – dyskusji. Liczący 38 lat Rösler wyraził gotowość kandydowania na stanowisko szefa partii na zjeździe w połowie maja. Nagrodzono go za to brawami. Aktualny szef partii, minister spraw zagranicznych, Guido Westerwelle, w miniony weekend zapowiedział ustąpienie w obliczu utrzymującej się fali krytyki.

Faworyt od dawna

Rösler, z wykształcenia doktor medycyny, od jesieni 2009 roku jest ministrem zdrowia w rządzie CDU/CSU/FDP. Obok sekretarza generalnego FDP, Christiana Lindnera, od dawna już uchodził on za faworyta jako następca Westerwellego. Jeśli zostanie wybrany na zjeździe w Rostoku, to będzie on 13. z kolei szefem FDP w historii liberałów. Röslerem mniej zachwycona jest opozycja. „Jesteśmy świadkami implozji partii w niewidzianym od dziesiątek lat tempie“ – uważa szef klubu poselskiego SPD, Frank-Walter Steinmeier. Jego odpowiedniczka z Partii Zielonych, Renate Künast, domaga się podjęcia przez FDP politycznej debaty w miejsce personalnej. Gregor Gysi z Partii Lewicy postrzega zgoła „zmierzch kanclerz“. Zdaniem tego polityka Angela Merkel „ani nie opanowała debaty atomowej, ani też nie wie, kto będzie szefem resortu spraw zagranicznych lub gospodarki“.

Dyskusja w FDP trwa nadal

Po spotkaniu władz partii zarząd federalny FDP i klub poselski liberałów podjęli dyskusję na temat nowego kierunku programowego i politycznego partii. Dyskutowano także na temat przyszłości szefowej klubu poselskiego liberałów w Bundestagu, Birgit Homburger. Polityk, która jest także przewodniczącą FDP w kraju związkowym Badenia – Wirtembergia, znalazła się pod obstrzałem z uwagi na kiepskie wyniki liberałów w wyborach do landtagu tego kraju związkowego. Nie jest zatem pewne czy uda się jej utrzymać na stanowisku szefowej klubu poselskiego. Już mówi się otwarcie o jej następcy: dziennik "Lepiziger Volkszeitung" wymienia w tym kontekście szefa FDP w Nadrenii Północnej – Westfalii, Daniela Bahra. Ten nie powiedział wprawdzie tak, ale i nie zaprzeczył.

dpa / Andrzej Paprzyca

red. odp.: Bartosz Dudek