Minister Wolfgang Schäuble czuje się rozczarowany, bo liczył na więcej pieniędzy od Bundesbanku, czyli Niemieckiego Banku Federalnego. Ten zaś spodziewa się zwiększonego ryzyka bilansowego wskutek kryzysu zadłużeniowego w strefie euro i podniósł własne rezerwy finansowe do rekordowego poziomu.

Dodatkowe skutki kryzysu

Kryzys zadłużeniowy w strefie euro także w roku 2012 pozostawił głębokie ślady w bilansie Bundesbanku. Co prawda jego zysk zwiększył się nieznacznie o milion euro, do łącznej sumy 664 milionów euro, ale wciąż utrzymujące się zagrożenia na rynkach finansowych zmniejszyły wysokość wypłaty do dyspozycji ministra finansów, który liczył na przekazanie mu około 1,5 miliarda euro, ale dostanie mniej niż połowę tej sumy.

Stało się tak dlatego, że zarząd Bundesbanku podjął decyzję o zwiększeniu rezerwy finansowej o 6,7 mld euro do rekordowej wartości 14,4 mld euro. - W ten sposób możemy skutecznie zminimalizować ryzyko w ogólnym bilansie - powiedział prezes Niemieckiego Banku Federalnego Jens Weidmann, prezentując we wtorek (12.03) we Frankfurcie nad Menem wyniki finansowe podległej mu instytucji.

EBC jako czynnik ryzyka

Do roku 2001 Bundesbank był odpowiedzialny w Niemczech za emisję pieniądza. Po wprowadzeniu euro przekazał lwią część kompetencji Europejskiemu Bankowi Centralnemu. Eksperci Bundesbanku patrzą dziś krzywym okiem na prowadzoną przez EBC politykę pieniężną, dopatrując się w niej przyczyn nowych zagrożeń.

Europejski Bank Centralny od miesięcy zalewa rynki ekstremalnie tanim pieniądzem i masowo kupował w ubiegłym czasie obligacje najbardziej zadłużonych krajów strefy euro. Prezes Weidmann wiele razy krytykował kurs EBC, dostrzegając w jego polityce wyraźne oznaki niedozwolonego finansowania państw poprzez drukowanie dodatkowych pieniędzy.

Decyzja zwiększenia rezerw finansowych Bundesbanku oznacza dziurę w budżecie federalnym. Minister Schäble liczył na dywidendę w wysokości około 1,5 mld euro, ale ubiegłoroczny zysk Niemieckiego Banku Federalnego, w wysokości 664 mln euro, jest niski i tylko tyle przeznaczy się na rzecz skarbu państwa. Tylko raz w historii był jeszcze niższy. W roku 2003 wyniósł bowiem jedynie 200 mln euro.

Na ogół Bundesbank przekazuje ministerstwu finansów sumy idące w miliardy. W roku 2008 wypłacił mu 6,3 mld euro, w roku 2009 mniej, bo 4,1 mld euro, a w roku 2010 jeszcze mniej, ale i ten przekaz opiewał na sumę 2,2 mld euro.

rtr, dpa / Andrzej Pawlak

red.odp.: Małgorzata Matzke