1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

„Most powietrzny” z mlekiem dla niemowląt w USA

23 maja 2022

Stany Zjednoczone uruchomiły „most powietrzny” z bazy Ramstein w Niemczech, którym transportują pilnie potrzebne mleko dla dzieci.

Amerykański samolot wojskowy wylądował w Indianapolis z transportem ponad 31 ton mieszanki mlecznej dla dzieci
Amerykański samolot wojskowy wylądował w Indianapolis z transportem ponad 31 ton mieszanki mlecznej dla dzieciZdjęcie: Jon Cherry/Getty Images

Od miesięcy w USA dramatycznie brakuje mleka w proszku dla dzieci. Teraz rząd w Waszyngtonie uruchomił „most powietrzny”, aby sprowadzać je z zagranicy.

W niedzielę (22.05.2022) pierwszy amerykański samolot wojskowy z transportem ponad 31 ton mleka dla niemowląt wylądował w Indianapolis w stanie Indiana. Kilka godzin wcześniej maszyna wystartowała z amerykańskiej bazy lotniczej w Ramstein na zachodzie Niemiec. Jeszcze tego samego dnia wieczorem prezydent Joe Biden poinformował na Twitterze o drugim transporcie ze specjalną mieszanką mleczną dla niemowląt szwajcarskiej firmy Nestlé dla stanu Pensylwania. Kolejny transport oczekiwany jest „w najbliższych dniach”, poinformował Biden. Prezydent na bieżąco zdaje relację na Twitterze z przebiegu całej akcji, której nadał kryptonim „Operation Fly Formula”. 

„Nasz zespół pracuje bez przerwy, aby zapewnić mieszankę mleczną wszystkim, którzy jej potrzebują” – napisał Biden. Wkrótce transporty mają być realizowane lotami komercyjnymi.

Problemy producenta

Prezydencki doradca ds. gospodarki Brian Deese powiedział stacji CNN, że pierwszy transport pokrywa około 15 procent pilnego zapotrzebowania na mleko dla dzieci. Jak relacjonują media, pierwsza dostawa trafiła do Indiany, gdzie znajduje się węzeł transportowy firmy Nestlé. Zanim mieszanka trafi do odbiorców, musi zostać przebadana w miejscowym laboratorium pod kątem spełnienia amerykańskich norm jakości. 

Powodem trudności z dostępnością mleka dla dzieci w USA są przede wszystkim problemy głównego producenta mieszanki w USA, firmy Abbott. W lutym wstrzymano produkcję w fabryce firmy w stanie Michigan po tym, jak prawdopodobnie z powodu zanieczyszczenia mieszanki bakteriami zachorowało czworo niemowląt, z których dwoje zmarło. Abbot wycofał ze sprzedaży kilka rodzajów swoich produktów.

Zadanie dla Bidena

Prezydent Biden osobiście zabrał się za rozwiązanie problemu, aktywując m.in. ustawę przewidzianą na wypadek wojny i pozwalającą przyspieszyć produkcję. Jak podał Biały Dom, na podstawie tej ustawy Abbott oraz kolejny producent mieszanki mlecznej będą traktowani priorytetowo przy zamówieniach składników potrzebnych do wytworzenia pokarmu dla dzieci.

W sobotę, 21 maja, szef firmy Abbott, Robert Ford, wyraził ubolewanie z powodu problemów z zaopatrzeniem. „Przepraszam każda rodzinę, którą zostawiliśmy na lodzie przez naszą dobrowolną decyzję o wycofaniu produktów, która zaostrzyła niedobór pokarmu dla niemowląt w naszym kraju” – napisał Ford na łamach „Washington Post”. W jego przekonaniu decyzja ta była jednak słuszna, gdyż „nie można ryzykować, gdy chodzi o zdrowie dzieci”. Przyznał, że wie, iż są dzieci, które przez brak specjalnej mieszanki mlecznej trafiły do szpitala, bo nie trawią innego pokarmu. „To tragiczne i rozdziera serce” – napisał Ford. Na pomoc rodzinom dotkniętym problemem firma ma przeznaczyć fundusz w wysokości 5 milionów dolarów.

(DPA/widz)

Chcesz skomentować nasze artykuły? Dołącz do nas na facebooku! >>