Wbrew jesiennej aurze i ostrzeżeniom o niebezpieczeństwie zachorowania na świńską grypę na ulice miast wyległ kolorowy tłum mieszkańców. Na rynku w Kolonii przebierańcy odliczali ostatnie sekundy do oficjalnego rozpoczęcia karnawału. Punktualnie o 11.11. wykrzyczeli tradycyjnyne „Alaaf” i „Helau”.

W Kolonii całują

Lekarze ostrzegali, by w karnawałowym szaleństwie nie nadużywać pocałunków ze względu na zakażenie wirusem A/H1N1. Nie przekonało to jednak uczestników festynu. Pewnie dlatego motto tegorocznej zabawy brzmi: „W Kolonii całujemy się!”.

Wirus H1N1 typu A zainspirował przebierańców na kolońskiej starówce. „Świńska grypa, hej, hej” - krzyczeli studenci w maskach i lekarskich uniformach. Grupa starszych mężczyzn przebrana za żaby, demonstrowała tabliczki „Pocałuj mnie, jestem szczepiony przeciwko świńskiej grypie”.

Przebudzenie naczelnego błazna

W Düsseldorfie kolorowy tłum, jak co roku krzyczał: „Hoppeditzu, obudź się”. Hoppeditz to naczelny błazen, który zawsze budzi się 11 listopada o 11.11 i wygłasza mowę powitalną przed ratuszem. On również nawiązał do pandemii nowej grypy: „Każą unikać tłumów, ale do szczepień trzeba ustawiać się w kolejce.”

W Moguncji karnawał rozpoczął się tradycyjnym odczytem „błazeńskiej konstytucji” z 1842 roku, która stanowi, że „wszystkie błazny są takie same”.

Nie tylko nad Renem

Karnawał w tym roku hucznie rozpoczął się nie tylko w Nadrenii, ale i w innych częściach Niemiec. W wielu miastach przebierańcy opanowali ratusze i przejęli symbolicznie władze. Będą ją sprawować aż do Środy Popielcowej, kiedy to pożegnają się z „piątą porą roku”.

Finał w lutym

Po widowiskowej inauguracji karnawału Niemcy na kilka tygodni zapomną o zabawie. Obfite uczty i wielkie bale odbędą się dopiero na początku przyszłego roku. W nadchodzących tygodniach towarzystwa karnawałowe nad Renem będą przygotowywać się do prezentacji w korowodzie. Najważniejsze wydarzenia "piątej pory roku" obędą się w czasie tzw. „babskiego tygodnia”. W ostatni czwartek karnawału, w Nadrenii i Westfalii kobiety uzbrojone w nożyce obetną mężczyznom krawaty i przejmą władzę w miastach. Punktem kulminacyjnym będzie Rosenmontag czyli „różany poniedziałek“, który przypada na 15-tego lutego. Tego dnia w Kolonii, Düsseldorfie i Moguncji odbędą się kolorowe parady z głośną muzyką i wozami pełnymi przebierańców.

dpa/ WDR/ Monika Sędzierska

red. odp. Marcin Antosiewicz