Nadmiar szczepionek z Niemiec trafi za granicę
30 lipca 2021Obecnie około 60 procent Niemców otrzymało przynajmniej jedną dawkę szczepionki, a ofertę szczepień udało się złożyć wszystkim chętnym. Wynika to z raportu Federalnego Ministerstwa Zdrowia (BMG) z dnia 26 lipca 2021 r., do którego dotarła DW. Politycy uznają to za kamień milowy.
Jednocześnie wyraźnie zmalała chęć do szczepień, a w nadchodzących tygodniach spodziewane są kolejne dostawy 100 milionów dawek szczepionek. Aktualnie ich oferta w Niemczech przewyższa zdecydowanie popyt. Już na początku czerwca rząd podjął decyzję o podarowaniu innym krajom co najmniej 30 milionów szczepionek do końca roku. Przekazane zostaną szczepionki AstraZeneca i Johnson&Johnson.
Misja: odbiór szczepionki
Teraz ma ruszyć międzynarodowa kampania przekazywania szczepionek. Ze strony niemieckiej odpowiedzialne za to jest Federalne Ministerstwo Zdrowia. Zgodnie z jego decyzją oraz ministerstw landowych z 19 lipca ma powstać w tym celu centralny plan dystrybucji. Ale wyzwanie polega na tym, że dawki szczepionek, które mają być podarowane za granicę, muszą być najpierw ponownie centralnie zebrane. W centrach dystrybucji krajów związkowych znajdują się resztki szczepionek, jak również dawki szczepionek, które zostały już dostarczone do gabinetów lekarskich lub punktów szczepień i nie zostaną tam więcej wykorzystane. Dawki te muszą być teraz odesłane do rządowych magazynów.
Najwyraźniej jednak plan dystrybucji nie jest jeszcze całkiem gotowy. Zgodnie z raportem BMG proces ten znajduje się w fazie „uzgodnień” z krajami związkowymi. Bowiem należy upewnić się, że szczepionki te są nienagannej jakości i mają odpowiednią datę ważności.
Pewne jest, że poszczególne gabinety lekarskie nie będą mogły samodzielnie przekazywać dawek szczepionek za granicę. Ostatnio niektórzy lekarze skarżyli się, że pilnie potrzebne za granicą szczepionki są w Niemczech zagrożone utratą ważności. „Przekazanie nabytej centralnie przez BMG szczepionki przeciw COVID-19 przez gabinety lekarskie, gminy lub kraje związkowe do innych państw lub projektów jest niedopuszczalne ze względów prawnych i zarezerwowane wyłącznie dla rządu federalnego”- oświadczyło ministerstwo zdrowia w odpowiedzi na zapytanie DW.
Większość darowizn przekazywana do inicjatywy COVAX
Pierwsze dawki szczepionki mają być dostarczone do globalnej inicjatywy COVAX (Covid-19 Vaccines Global Access) od 2 sierpnia, jak poinformowało BGM. Ostateczna wersja umowy znajduje się w „końcowej fazie głosowania”.
Ta światowa inicjatywa na rzecz szczepień ma na celu zmniejszenie nierówności pod względem szczepień między krajami uprzemysłowionymi z jednej strony, a krajami wschodzącymi i rozwijającymi się z drugiej. Jednak Niemcy nie wystartowały w projekcie jako pierwsze. Ostatnio Hiszpania poinformowała o rozpoczęciu przekazywania szczepionek.
Zgodnie z decyzją rządu federalnego do inicjatywy COVAX mają trafić cztery na pięć darowanych szczepionek. Następnie COVAX sam ustala, w których regionach świata dawki zostaną zaszczepione. Ewangelicka Organizacja charytatywna „Brot für die Welt” w Niemczech, wzywa do pośpiechu. Przykładowo w Afryce obecnie zaszczepiony jest tylko jeden procent populacji. Dlatego ważne jest, aby działać szybko, ponieważ groźna trzecia fala odbiera życie wielu ludziom na tym kontynencie, podała organizacja. Idealnie byłoby, gdyby COVAX od początku był znacznie lepiej zaopatrzony niż do tej pory.
Trzy miliony szczepionek dla Bałkanów Zachodnich
Natomiast 20 procent wszystkich darowanych szczepionek przekazane zostanie w szczególności do krajów Bałkanów Zachodnich, Partnerstwa Wschodniego i Namibii. Tylko dla Bałkanów Zachodnich przeznaczono trzy miliony dawek. Nie wiadomo jednak jeszcze, kiedy rozpocznie się wysyłka. Według federalnego ministerstwa zdrowia stanie się to „tak szybko, jak to możliwe. Jednak, na razie, nie podano szczegółów.
Krytyka „dyplomacji szczepień” przez kraje-donatorów
Bilateralne wsparcie w kwestii dawek szczepionek nie jest pozbawione kontrowersji. Projektowi zarzuca się, że służy strategicznym celom państw-dawców i jest częścią „dyplomacji szczepionkowej”. Inaczej postrzega to organizacja „Brot für die Welt”. Bilateralne wsparcie „nie jest idealne, ale jeśli jest wykorzystywane w regionach, gdzie nie ma innej szczepionki, to jest lepsze niż nic”. W opinii tej organizacji 30 milionów planowanych dawek szczepionek z Niemiec jest dobre, ale stanowi zaledwie niewielką część zapotrzebowania. Jedynie „rozszerzenie możliwości” może „zaprowadzić dalej”. Pierwsze kroki zostały podjęte - powstają linie produkcyjne w regionach o największych potrzebach. Nie powinno się też zapominać o sprawie uwolnienia licencji na szczepionki, czego od dawna domagają się choćby Indie i RPA.