1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Nadrenia: Nakaz maseczek w szkołach - rodzice idą do sądu

13 sierpnia 2020

W Nadrenii Północnej-Westfalii nowy rok szkolny rozpoczął się z obowiązkiem noszenia maseczek na lekcjach. Do sądów trafiły pierwsze pozwy od rodziców.

Maski ochronne w szkołach
Nowy rok szkolny z obowiązkiem noszenia maski nie każdemu się podobaZdjęcie: picture-alliance/dpa/J. Güttler

Już w środę (12.08.2020), pierwszego dnia nowego roku szkolnego w Nadrenii Północnej-Westfalii, do Wyższego Sądu Administracyjnego (OVG) w Münster wpłynęło kilka pozwów przeciwko obowiązującemu w tym landzie nakazowi noszenia maseczek podczas lekcji w szkołach średnich.

Jak zaznaczyła rzeczniczka sądu, jedna z rodzin z Euskirchen chce w trybie pilnym wyjaśnić, czy w tej kwestii można prawnie uzasadnić regulacje pandemiczne, wprowadzone w placówkach oświatowych w Nadrenii Północnej-Westfalii. Sąd Administracyjny w Düsseldorfie przekazał OVG podobną skargę ucznia z Nettetal w okręgu Viersen.

W Kolonii rodzice wnieśli pozew do sądu, ponieważ uważają, że zostały naruszone ich prawa rodzicielskie. Nie wiadomo, kiedy sąd orzeknie w tej sprawie - poinformowała rzeczniczka.

Nauka w masce jest trudna z wielu względówZdjęcie: picture-alliance/dpa/S. Hoppe

Ogromne obciążenie

Obowiązek noszenia maseczek w szkołach średnich w Nadrenii Północnej-Westfalii powodował problemy już w pierwszym dniu szkoły. - To jest wielkie obciążenie, które prawdopodobnie będziemy musieli najpierw zaakceptować - powiedziała przewodnicząca Związku Filologicznego Nadrenii Północnej-Westfalii w Düsseldorfie w rozmowie z dziennikiem „Rheinische Post”. Sabine Mistler podkreśla, że za dwa tygodnie trzeba zweryfikować, czy nie można złagodzić tego rygoru. Nauka na lekcjach jest obecnie bardzo trudna, między innymi dlatego, że mimika twarzy uczniów jest nierozpoznawalna i trudniej jest ich zrozumieć. Także uczniowie mieli problemy z noszeniem maski na lekcjach i na terenie szkoły.

Timon Nikolaou, członek zarządu Landowej Rady Uczniowskiej poinformował „Rheinische Post” o problemach z oddychaniem u niektórych osób, a także o dodatkowym ryzyku infekcji. Jego zdaniem ryzyko takie istnieje, ponieważ osłony ust i nosa są używane zbyt długo. Nikolaou wyjaśnia: „Po prostu jest za mało masek”.

Andrea Heck, przewodnicząca Stowarzyszenia Rodziców w Nadrenii Północnej-Westfalii, zgodziła się z krytyką: „Ciągłe noszenie maseczek jest przymusem narzucanym dzieciom w wieku szkolnym i przynosi efekty odwrotne do zamierzonych pod względem pedagogicznym".

Początek nowego roku szkolnegoZdjęcie: picture-alliance/dpa/J. Büttner

Trudny początek roku

Nadrenia Północna-Westfalia jest jedynym krajem związkowym, który rozpoczął nowy rok szkolny w środę z wymogiem maski na lekcjach. Aby chronić się przed infekcjami koronawirusem, wszyscy uczniowie szkół średnich i zawodowych w klasie muszą nosić ochronę ust i nosa. Dzieci w szkołach podstawowych, czyli od I do IV klasy, mogą zdjąć maseczki siedząc na swoim miejscu w klasie. Dla wszystkich obowiązkowa jest maska ​​na terenie szkoły i na korytarzach.

Po sześciu i pół tygodnia wakacji w bieżącym tygodniu ponownie rozpoczęły się regularne lekcje w najludniejszym kraju związkowym RFN, dla około 2,5 miliona dzieci i młodzieży w 5500 szkołach. Większość uroczystości związanych z zapisami do szkoły dla pierwszoklasistów odbywa się w czwartek (13.08.2020). Wznowienie regularnych zajęć w szkołach w Nadrenii Północnej-Westfalii obserwuje się z uwagą w całych Niemczech: tu sprawdza się bowiem teraz w praktyce, jak działają koncepcje ochrony w szkołach. Liczba infekcji w Niemczech ponownie wzrasta w całym kraju w ciągu ostatnich kilku tygodni. Landowa minister edukacji Yvonne Gebauer (FDP) określiła wymagania dotyczące maseczek na lekcjach jako „bezalternatywne”.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>

(DPA/ma)

Domowa edukacja. Wolność czy bezmyślność?

02:52

This browser does not support the video element.