1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Narkotykowy boom

14 września 2011

Raport ONZ: W zeszłym roku zarejestrowano w Unii Europejskiej 41 nowych rodzajów narkotyków

Uzależnieni coraz częściej sięgają po ecstasyZdjęcie: picture-alliance/rh

Z raportu wynika, że narkotyki produkowane w laboratoriach takie jak amfetamina czy ekstazy, znajdują się na drugim miejscu najczęściej zażywanych narkotyków na świecie. Substancje te są obecnie bardziej popularne niż heroina, czy kokaina. Na miejscu pierwszym opublikowanego raportu, znalazły się oczywiście konopie.

Najbardziej niebezpiecznie jest w krajach Azji południowej. Tam, gdzie dowodzą kartele narkotykowe, biznes kwitnie. Przez ostatnie lata liczba produkowanych substancji zwiększyła się w tych rejonach dziesięciokrotnie.

Coraz więcej narkotyków

Wzrasta spożycie substancji psychoaktywnych w EuropieZdjęcie: PD/wikimedia/DEA

Również rynek europejski zalewany jest nowymi narkotykami w rekordowym tempie. W ubiegłym roku zarejestrowano w UE 41 nowych rodzajów środków odurzających.

Najbardziej pożądane są te pobudzające: produkowane na bazie amfetaminy (ATS) amfetamina i metanfetamina oraz ekstazy. Głównym dostawcą tabletek psychodelicznych w Europie jest Holandia.

Wzrastające spożycie narkotyków laboratoryjnych podyktowane jest łatwymi i ekonomicznymi sposobami produkcji. Nie trzeba ich uprawiać, jak np. opium czy kokainę. Warto też dodać, że coraz częściej szkodliwe substancje produkują duże fabryki, a nie te małe ukryte na podwórzach. Przykładowo, w 2009 wykryto w Malezji prawie czterdzieści nielegalnych laboratoriów.

W Polsce wykryto fabryki metanfetaminy

Narkotykowy biznes to atrakcyjnych rynek dla kryminalistówZdjęcie: Fotolia/VRD

Raport zwraca też uwagę na to, że nowe laboratoria coraz częściej  powstają  też w Europie. W Niemczech w 2008 roku wykryto laboratoria produkujących metanfetaminę, Fabryki produkujące ten narkotyk znaleziono też w innych krajach: między innymi w Austrii, Białorusi, na Litwie, w Portugalii i w Polsce.

Biznes ten coraz częściej przejmują gangi. „To atrakcyjny rynek dla kryminalistów. Duży zysk i relatywnie małe ryzyko” – czytamy w raporcie.

Według danych ONZ, z powodu przedawkowania narkotyków umiera rocznie około 200 tys osób.

dpa / ut/gt / Anna Maciol

red.odp.:Barbara Coellen

 

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej