1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

NATO i Rosja chcą wznowić współpracę

28 czerwca 2009

Przez rok po wojnie na Kaukazie między Sojuszem a Rosją panowało milczenie. Przerwała je konferencja NATO-Rosja. Odbywa się ona na greckiej wyspie Korfu.

Jaap de Hoop Scheffer (z pr.) i Sergiej Ławrow (2007)
Jaap de Hoop Scheffer (z pr.) i Sergiej Ławrow (2007)Zdjęcie: picture-alliance/ dpa

Na oficjalnej stronie internetowej NATO powstanie rady NATO-Rosja w 2002 roku przedstawiane jest w różowych kolorach. Były sekretarz generalny Sojuszu lord Robertson cytowany jest słowami o nowym rozdziale w stosunkach euroatlantyckich, a ówczesny prezydent Rosji Władimir Putin mówi o nadziei na rozbudowę stosunków z NATO i poprawę ich jakości.

Rozczarowana Ameryka

Sierpień 2008: rosyjskie czołgi w drodze do GruzjiZdjęcie: AP

Te nadzieje początkowo się spełniły. Jednak wojna między Gruzją a Rosją w sierpniu 2008 roku położyła kres zbliżeniu - o tym na stronie NATO nie ma ani słowa. Ówczesny prezydent USA George Bush zareagował nie tylko oburzeniem, ale był także rozczarowany. "W ubiegłych latach Rosja starała się, by stać się cześcią dyplomatycznych, politycznych, gospodarczych i wojskowych struktur XXI wieku. Stany Zjednoczone wspierały te starania. Teraz Rosja zagraża tym celom" - mówił Bush.

Bez Rosji ani rusz

Frank-Walter SteinmeierZdjęcie: AP

W geście protestu NATO zamroziło swój udział w radzie. Jednak jeszcze w trakcie kryzysu kaukaskiego byli politycy, którzy przeciwstawiali się trendowi ogólnie panującemu w natowskich stolicach. Jednym z nich był szef niemieckiej dyplomacji Frank Walter Steinmeier. "Docelowo nie uda nam się osiągnąć stabilnej sytuacji na Kaukazie bez lub wbrew Rosji, lecz tylko z nią" - mówił Steinmeier w sierpniu 2008 roku. Pogląd, że pomimo panujących różnic, nie można zrezygnować z forum dialogu, znalazł w ostatnich miesiącach coraz więcej zwolenników. W grudniu NATO postanowiło wznowić nieformalne rozmowy w ramach rady NATO-Rosja.

Różnice pozostają

Przełom nastąpił wraz ze zmianą gospodarza Białego Domu. Prezydent Barack Obama postawił na nowy początek w stosunkach z Rosją. W marcu 2009 roku sekretarz generalny NATO Jaap de Hoop Scheffer ogłosił, że "ministrowie postanowili, wznowić jak najszybciej oficjalne spotkania w ramach rady NATO-Rosja". W ten sposób otwarto drogę do spotkania na szczeblu ministrów. Rada działa więc znowu tak, jak przed konfliktem na Zakaukaziu. Przedstawiciele NATO podkreślają przy tym, że wznowienie dialogu nie oznacza zgody na rosyjską politykę w Gruzji czy w innych rejonach świata.

Christoph Hasselbach / Bartosz Dudek / ml