W tym roku manewry NATO „Steadfast Noon” odbywają się głównie w przestrzeni powietrznej nad Włochami, Chorwacją i Morzem Śródziemnym. Potrwają one do czwartku w przyszłym tygodniu. W manewrach zaplanowane jest testowanie nowoczesnych myśliwców, samolotów obserwacyjnych i tankowców, a także bombowców dalekiego zasięgu B-52.

Odstraszanie i zapewnianie bezpieczeństwa

Łącznie w ćwiczeniach bierze udział 13 członków Sojuszu, w tym Niemcy. Sekretarz generalny NATO, Jens Stoltenberg, powiedział w zeszłym tygodniu, że wojna Rosji w Ukrainie przypomniała o ważnej roli broni nuklearnej w odstraszaniu. Jak podkreślił, chociaż są to rutynowe ćwiczenia, „Steadfast Noon” pomoże zapewnić wiarygodność, skuteczność i bezpieczeństwo odstraszania nuklearnego. NATO nie ujawniło żadnych szczegółów scenariusza przeprowadzanych manewrów.

Testowanie transportu broni nuklearnej

Według ekspertów wojskowych manewry są wykorzystywane do ćwiczenia bezpiecznego transportu amerykańskiej broni nuklearnej na terytorium Europy. Broń ta ma być przewożona z podziemnych magazynów do samolotów i montowana pod myśliwcami. Jednak loty szkoleniowe odbywają się bez bomb.

Umowa NATO o współdzieleniu się  bronią nuklearną przewiduje, że amerykańska broń nuklearna będzie stacjonować w Europie i w przypadku zagrożenia będzie zrzucana z samolotów państw - członków Sojuszu. Chociaż nie zostało to oficjalnie potwierdzone, wiadomo, że amerykańska broń jądrowa jest przechowywana w północnych Włoszech, Turcji, Belgii, Holandii i Niemczech.

(DPA/niem)

Chcesz skomentować nasze artykuły? Dołącz do nas na facebooku! >>