NATO: z tarczą, czy na tarczy?
12 maja 2012Generał Friedrich Wilhelm Ploeger, zastępca dowódcy wojsk lotniczych aliantów, w rozmowie z Deutsche Welle, mówi o tym, że system antyrakietowy jest tylko częściowo zdolny do działania. Centrala dowodzenia antyrakietowego w Ramstein (Niemcy) składa się na razie z kilku żołnierzy i komputerowych stanowisk pracy. Zatem skromne początki. System z prawdziwego zdarzenia, z satelitów, radarów i urządzeń antyrakietowych na morzu i na lądzie powstanie w trzech fazach do roku 2020. Amerykańskie pociski antyrakietowe SM3 dyslokowane będą na okrętach patrolujących Morze Śródziemne, a także w Rumunii i w Polsce. W Ramstein znajduje się centrum dowodzenia operacji, która w przyszłości ma przebiegać niemal w pełni automatycznie.
Eksperci różnie oceniają tarczę antyrakietową
Eksperci różnie oceniają zdolność tarczy. Prof. Joachim Krause z uniwersytetu w Kilonii zwraca uwagę na fakt, że planowane systemy już dziś są na wyposażeniu armii amerykańskiej. Jego zdaniem to żadne wojny gwiezdne, lecz program, realny już niebawe, a to z uwagi na udział w nim już istniejących rodzajów broni. Oliver Meier z Instytutu Badań nad Pokojem i Polityką Bezpieczeństwa w Hamburgu twierdzi coś wręcz przeciwnego. Jego zdaniem nie wiadomo, czy system ten będzie działał w praktyce. Generał Ploeger jest przekonany o tym, że system sprosta wymogom. O jego budowie zadecydowano na szczycie NATO w Lizbonie w 2010 roku. Prezydent USA, Barack Obama, w 2009 roku, przedstawił „odchudzoną“ strategię antyrakietową. U jej początku stały słowa prezydenta Ronalda Reagana z marca 1983 roku; jego koncepcja zmusiła Związek Sowiecki do rezygnacji z zimnej wojny.
Propaganda Kremla to jedno, a praktyka drugie
ZSRR już nie ma, ale Moskwa nadal upiera się przy tym, że regionalna obrona przeciwrakietowa w Europie ...zagraża Rosji. Inaczej postrzegają to eksperci, jak Joachim Krause i Oliver Meier. Zdaniem Olivera Meiera Rosja przesadza ze swymi obawami, choćby dlatego, że dysponuje tysiącami rakiet atomowych. Wizja, że taki system byłby w stanie wyłapać te rakiety, to iluzja, mówi Meier, potwierdzając tym samym, że Europa jest wobec Rosji bezbronna. NATO latami starało się rozproszyć obawy Kremla. Propaganda jedno, praktyka drugie: sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen raz jeszcze zaproponował Rosji współpracę. Praktycznie ona już istnieje: zimą NATO i Rosja prowadziły wspólne manewry, mające na celu obronę przed rakietami bliskiego zasięgu.
dw / Andrzej Paprzyca
red. odp.: Małgorzata Matzke