1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Oto najbardziej spektakularne tajne akcje Ukrainy w Rosji

Igor Burdyha
9 czerwca 2025

Podczas gdy Moskwa masowo ostrzeliwuje Ukrainę pociskami rakietowymi i dronami, Ukraina coraz częściej atakuje cele położone głęboko w Rosji. Jakie były do tej pory jej najbardziej spektakularne operacje?

Atak dronem na cel w Rosji
Operacja „Pajęcza sieć” była skierowana przeciwko rosyjskim strategicznym siłom powietrznymZdjęcie: Source in the Ukrainian Security Service/AP/picture alliance

Ostatnio doszło do eksplozji na różnych liniach kolejowych w obwodach biełgorodzkim i woroneskim, powodując wykolejenie pociągów. Według oficjalnych doniesień nikt nie został ranny, ale rosyjskie władze prowadzą dochodzenie z podejrzenia o terroryzm.

Eksplozje te nastąpiły po serii aktów sabotażu w Rosji, które wywołały poruszenie na całym świecie i podejrzenia, że są wynikiem działań ukraińskich tajnych służb.

Zniszczenie logistyki

Ponieważ rosyjska kolej przewozi amunicję i paliwo dla armii, była już celem aktów sabotażu ze strony dwóch ukraińskich służb specjalnych SBU i HUR. Na przykład 30 listopada 2023 roku agenci SBU wysadzili pociąg załadowany paliwem w tunelu na Magistrali Bajkalsko-Amurskiej. Pożar na wiele dni przerwał najważniejszą trasę dostaw dla wschodnich regionów Federacji Rosyjskiej.

Niemal w tej samej chwili, 1 czerwca 2025 roku, zawaliły się mosty kolejowe w obwodach briańskim i kurskim, powodując wykolejenie się pociągów i śmierć siedmiu pasażerów. Również w tym przypadku rosyjskie władze prowadzą w związku z tym dochodzenie w sprawie terroryzmu i obwiniają o to ukraińskie służby.

Zbiorniki paliwa płoną na moście Kerczeńskim w październiku 2022 r.Zdjęcie: AFP/Getty Images

Ataki na Most Krymski

Otwarty w 2018 roku Most Krymski, łączący rosyjski Półwysep Tamański z nielegalnie zaanektowanym przez Rosję w 2014 roku Półwyspem Krymskim, jest centralnym elementem rosyjskiej propagandy i jedną z najważniejszych arterii logistycznych do zaopatrywania rosyjskich wojsk. SBU zorganizowała już na ten most trzy głośne ataki, które obnażały kolejne słabości rosyjskiej obrony.

Rankiem 8 października 2022 roku na częsci drogowej mostu eksplodowała cysterna z paliwem, powodując jej zawalenie się na długości ponad 100 metrów. Ponadto zapaliło się osiem cystern z olejem napędowym na położonych obok torach kolejowych.

„Operacja była planowana od sześciu miesięcy, a materiały wybuchowe zostały przetransportowane przez fałszywe firmy przez Gruzję, Armenię i Kazachstan w celu uniknięcia rosyjskiej kontroli” – wyjaśnił wówczas szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wasyl Maluk.

Ruch na moście był wstrzymany przez 22 dni, co doprowadziło do niedoboru paliwa i amunicji na Krymie i zmusiło rosyjską armię do przekierowania dostaw przez okupowane terytoria obwodu zaporoskiego. Atak ten miał duże znaczenie psychologiczne, ponieważ pokazał, że ważne rosyjskie obiekty są podatne na ataki, mimo że są silnie strzeżone.

Na zdjęciu rozpowszechnianym przez SBU, jej szef Wasyl Maluk planuje operację „Pajeczyna”.Zdjęcie: Ukrainischer Sicherheitsdienst/AP/picture alliance

Ataki na most z powietrza i z morza

Ukraina kontynuowała ataki latem następnego roku. Moskwa została zmuszona do wzmocnienia obrony Mostu Krymskiego drogimi systemami obrony powietrznej S-400. Mimo to wkrótce potem nastąpił kolejny atak: nie z powietrza, ale z morza. Dwie łodzie bezzałogowe eksplodowały w pobliżu filarów mostu. Po raz kolejny Rosja musiała ograniczyć ruch przez miesiąc. Atak ten był również początkiem całej serii ataków dronów, które ograniczyły dominację Rosji na Morzu Czarnym.

W grudniu 2024 roku SBU zaatakowała statek transportujący materiały budowlane do naprawy mostu. Według rosyjskich źródeł dwa drony kamikadze uderzyły w statek bezpośrednio w Cieśninie Kerczeńskiej, niszcząc jego ładunek i raniąc 15 członków załogi. W rezultacie Rosja musiała zintensyfikować swoje patrole również w tym rejonie.

Niecałe sześć miesięcy później, 3 czerwca 2025 roku, SBU umieściła ładunki wybuchowe pod wodą na podporach Mostu Krymskiego i zdetonowała je z pewnej odległości. Kijów poinformował, że agenci zaminowali podpory mostu, ale rosyjskie media zaprzeczyły doniesieniom o poważnych uszkodzeniach. Niemniej jednak ruch na moście został tymczasowo przerwany.

Ciężarówka w obwodzie irkuckim, z której wystrzelono ukraińskie dronyZdjęcie: Gouverneur der Region Irkutsk Igor Kobsew/AP/picture alliance

Lotniska na celowniku

Rosyjskie lotnictwo strategiczne odegrało ważną rolę w rakietowych atakach na Ukrainę od pierwszego dnia wojny. Jego lotniska są zatem priorytetowym celem dla SBU i HUR. Pierwszą ważną operacją było uszkodzenie przez drony FPV samolotu wczesnego ostrzegania A-50 stacjonującego na lotnisku na Białorusi, który potem musiał zostać naprawiony dużym kosztem. Kijów początkowo zaprzeczał swemu udziałowi w tej akcji, ale w marcu 2024 roku Wasyl Maluk przyznał, że dwa ukraińskie drony były w nią zaangażowane.

W sierpniu tego samego roku Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR) zaatakował bazę lotniczą Sołcy-2 w obwodzie nowogrodzkim w głębi rosyjskiego terytorium. Co najmniej jeden bombowiec strategiczny Tu-22M3 został uszkodzony. Ale były też straty po stronie ukraińskiej. Według HUR jego jednostka zwiadowcza wpadła w zasadzkę podczas powrotu na terytorium kontrolowane przez Ukrainę, zginął podpułkownik.

„Pajęczyna”: wybicie 1/3 bombowców

Najbardziej spektakularna akcja miała miejsce 1 czerwca 2025 roku: całe roje dronów, w sumie 117, zaatakowały jednocześnie cztery lotniska w różnych częściach Rosji. Zostały przywiezione w pobliże rosyjskich baz zwykłymi ciężarówkami, których kierowcy nie mieli pojęcia o tajnym ładunku.

Według SBU 41 samolotów zostało zniszczonych podczas operacji „Pajęczyna”, w tym samoloty A-50, Tu-95, Tu-22M3 i Tu-160, co stanowi 34 procent rosyjskich nosicieli pocisków manewrujących. Zdaniem NATO ponad 40 samolotów zostało uszkodzonych, z czego  od 10 do 13 zostało zniszczonych całkowicie. Rosyjskie źródła mówią o niższych stratach.

Pierwszy atak ukraińskich dronów na Moskwę spowodował niewielkie szkodyZdjęcie: Lev Sergeev/REUTERS

Moskwa i inne cele: drony zamiast rakiet

W lipcu 2023 roku SBU zaatakowała centrum Moskwy. Dwa drony, do budowy których wykorzystano samoloty ultralekkie, uderzyły w budynki, jednak nie powodując żadnych znaczących szkód. Atak ten wywołał jednak panikę w rosyjskiej stolicy. Według agencji Reutera obrona powietrzna była przeciwko nim nieskuteczna, dlatego w Moskwie zaostrzono środki bezpieczeństwa.

Kolejne ataki z użyciem dronów stały się powszechne i wielokrotnie ustanawiano w nich rekordy zasięgu. Na przykład w kwietniu 2024 roku jeden dron przeleciał 1200 kilometrów do Niżniekamska w Tatarstanie i wywołał pożar w rafinerii ropy naftowej oraz częściowo wstrzymał w niej produkcję. W czerwcu tego samego roku ukrainskie drony po pokonaniu około 1800 kilometrów zaatakowały instalacje radarowe typu „Woroneż” w obwodzie orenburskim, które były częścią rosyjskiego systemu wczesnego ostrzegania przed atakami rakietowymi.

Sky Shield. Europejska podniebna tarcza pomoże Ukrainie?

01:27

This browser does not support the video element.

Zabójstwa agentów i wojskowych

SBU i HUR przeprowadziły również zabójstwa osób podejrzanych o współpracę z wrogiem, rosyjskich oficerów lub inżynierów zaangażowanych w ataki rakietowe na cele cywilne w Ukrainie. Wiadomo, że w grudniu 2024 roku SBU zabiła w Moskwie dowódcę rosyjskich sił obrony przed zagrożeniami radiologicznymi, chemicznymi i biologicznymi, generała Igora Kiriłłowa i jednego z jego wspólpracowników. Kiriłłow był oskarżony o zbrodnie wojenne, w tym ataki bronią chemiczną na ukraińskie siły obronne.

Na początku tego roku ukraińscy agenci w Moskwie zastrzelili Michaiła Szackiego, zastępcę dyrektora generalnego biura projektowego Mars, które zajmuje się modernizacją pocisków rakietowych i opracowywaniem nowych typów dronów. Operację tę potwierdził ukraiński wywiad wojskowy, nie podając jednak żadnych szczegółów.

Artykuł ukazał się pierwotnie nad stronach Redakcji Niemieckiej DW.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>