1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Nieludzkie słowa o uchodźcach. AfD wyrzuca byłego rzecznika

29 września 2020

Christian Lueth był ważną postacią Alternatywy dla Niemiec, pomimo prawicowo-ekstremistycznych wypowiedzi. Po ostatnich doniesieniach prasowych partia postanowiła się od niego ostatecznie odciąć.

Były rzecznik AfD już wcześniej dał znać o ekstremistycznych poglądach
Christian Lueth już wcześniej słynął z ekstremistycznych wypowiedziZdjęcie: Reiner Zensen/Imago Images

Klub parlamentarny AfD zwolnił swojego długoletniego rzecznika prasowego Christiana Luetha. Powodem są doniesienia o dehumanizujących uwagach na temat uchodźców. W reportażu telewizji ProSieben pokazano m.in. prywatne rozmowy, w których Lueth mówił o możliwości rozstrzeliwania lub zagazowywania migrantów.

Na spotkaniu sfilmowanym potajemnie przez reportera ProSieben były rzecznik grupy parlamentarnej AfD rozmawiał z prawicową publicystką. W trakcie dyskusji Lueth mówił, że należałoby przyjąć więcej imigrantów, bo skutkuje to wzrostem poparcia dla jego partii.

„Po wszystkim będziemy mogli ich później zastrzelić. To wcale nie jest problem. Albo zagazować, co tylko zechcesz. Jest mi to obojętne!” – można usłyszeć w materiale.

Szybka decyzja

To nie pierwszy raz, kiedy były rzecznik zasłynął ze skrajnie prawicowych wypowiedzi. W kwietniu 2020 roku Lueth został wysłany na urlop po tym, gdy wyszło na jaw, że na czacie określił się mianem „faszysty”.

Alternatywa dla Niemiec jest uważana w Niemczech za partię skrajnie prawicowąZdjęcie: picture-alliance/A. Franke

W połowie września Marcus Schmidt został oficjalnie mianowany jego następcą na stanowisku rzecznika prasowego. W tamtym czasie nie było jeszcze jasne, jaką funkcję będzie pełnić później Lueth. Sam zainteresowany nie skomentował bieżących doniesień prasowych.

W klubie parlamentarnym AfD doniesienia te okazały się wystarczające do podjęcia szybkiej decyzji. Po krótkich konsultacjach komitet wykonawczy klubu parlamentarnego jednogłośnie zagłosował za natychmiastowym zwolnieniem Luetha.

Co dziesiąty Niemiec za AfD

Klub parlamentarny AfD oświadczył, że ​​nie zamierza ze względów taktycznych dążyć do pogarszania sytuacji w Niemczech. – Alternatywa dla Niemiec nie dąży do złego stanu państwa – podkreślił poseł AfD Peter Boehringer w odniesieniu do przewidywanego wzrostu poparcia spowodowanego napływem imigrantów.

- Wypowiedzi Luetha są całkowicie nie do przyjęcia i w żaden sposób nie są zgodne z celami i polityką AfD, jak i jej frakcji parlamentarnej w niemieckim Bundestagu – powiedział Alexander Gauland, szef klubu poselskiego Alternatywy dla Niemiec.

Od słów byłego rzecznika AfD dystansuje się m.in. Alexander GaulandZdjęcie: imago images/C. Spicker

Według wrześniowego sondażu Politbarometer na zlecenie ZDF, na Alternatywę dla Niemiec zagłosowałby co dziesiąty obywatel. 10 procent poparcia sprawia, że AfD jest obecnie czwartą największą siłą polityczną w Niemczech.

(DW,AFP/owcz)