1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy 2019: przyhamowany wzrost, mniej nowych miejsc pracy

26 grudnia 2018

Po długiej fazie koniunktury niemiecka gospodarka traci rozpęd – mówi szef Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej. Jeszcze nigdy w firmach nie panowała taka niepewność.

Deutschland Hapag-Lloyd - Hamburg
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/C. Charisius

Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa (DIHK) zakłada, że w nowym roku będzie powstawało mniej nowych miejsc pracy. Szef DIHK Eric Schweitzer spodziewa się ich pół miliona. Nie jest to już tak duży wzrost jak w minionych latach – powiedział Schweitzer w Berlinie agencji DPA. DIHK wychodzi z założenia, że w 2018 r. powstało w Niemczech 580 tys. nowych miejsc pracy, w 2017 było ich 630 tysięcy. – Liczymy się ze słabym wzrostem gospodarczym. Przede wszystkim spodziewamy się mniejszego eksportu – stwierdził Schweitzer.

Żadna recesja, ale osłabienie

Według szefa DIHK „gospodarczy klimat na świecie ochładza się”, przedsiębiorstwa z coraz większymi obawami patrzą w przyszłość. – Nie widzimy ostrego zagrożenia recesją, ale robi się trudniej. Myślę, że z ekonomicznego punktu widzenia rzadko mieliśmy do czynienia z tyloma niepewnymi czynnikami jak obecnie: brexit, spory handlowe, niestabilna sytuacja we Włoszech i w Turcji, konflikty na Bliskim Wschodzie, grożące w USA karne cła na import samochodów – wyliczył Schweitzer.

Szef DIHK Eric Schweitzer Zdjęcie: picture-alliance/dpa/S. Hoppe

Najpoważniejszy konflikt handlowy panuje między USA i Chinami. Gdyby miał się przerodzić w wojnę handlową, doprowadziłoby to do ogromnych przetasowań w światowej gospodarce.

– Miałoby to poważne skutki dla Niemiec. Żaden kraj nie jest tak zależny od eksportu jak my – ostrzegł Schweitzer.

Rzemiosło stawia na uchodźców

Do tego dochodzi brak fachowców, który staje się coraz większym problemem dla firm w całych Niemczech. Długoterminowo liczba nieobsadzonych stanowisk w kraju może wynieść 1,6 mln.

Dlatego rzemiosło stawia też na dobrze wykształconych uchodźców. – Jest wielu azylantów z pobytem tolerowanym, którzy już pracują w Niemczech lub się kształcą w zawodzie – powiedział DPA szef Niemieckiej Izby Rzemieślniczej Hans Peter Wollseifer.

Niemieckie rzemiosło widzi ogromną szansę w dobrze zintegrowanych uchodźcachZdjęcie: picture-alliance/dpa/A. Arnold

Jak dodał: „Są to właśnie ci fachowcy, których potrzebujemy – dobrze zintegrowani i mówiący dobrze po niemiecku. Dlaczego mamy ich odsyłać? Wydalamy nie tych co trzeba. Tych, których możemy potrzebować, powinniśmy tutaj zatrzymać. Wszystko inne byłoby naprawdę wariactwem".

Dlatego tak ważna jest ustawa o imigracji, która ma ułatwić napływ fachowców do Niemiec. Jest to „krok we właściwym kierunku” – powiedział szef Związku Pracodawców Przemysłu Metalowego Rainer Dulger. Według ankiety przeprowadzonej w firmach branży metalowej, już teraz w co czwartym przedsiębiorstwie brak fachowców utrudnia produkcję.

(ARD, DPA / stas)