1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy: Aktywiści okupują elektrownię węglową

2 lutego 2020

„Exit Coal – Enter Future” – wypisali na swoich transparentach. Około 120 aktywistów okupuje elektrownię węglową w Zagłębiu Ruhry. Nie chcą jej uruchomienia.

Deutschland Aktivisten besetzen Gelände von Kohlekraftwerk in Datteln
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/C. Seidel

W niedzielę rano (02.02.2020) ponad stu aktywistów zajęło elektrownię węglową Datteln 4 w Nadrenii Północnej-Westfalii. Weszli przez wyważoną bramę – poinformowała policja w Recklinghausen. Mówi ona o 120 protestujących.

Związek organizacji ekologicznych „Ende Gelaende”, który wspólnie z grupą „DeCOALonize Europe” zorganizował akcję, mówi o 150 aktywistach.

Nowo wybudowana w Niemczech

Protest przebiega pokojowo, trwają rozmowy kierownictwa elektrowni z protestującymi. Na filmach wideo opublikowanych w mediach społecznościowych widać helikopter krążący nad elektrownią.

Niemiecka aktywistka ruchu „Fridays for Future” Luisa Neubauer pokazała na Twitterze kilka zdjęć z akcji, pisząc: „Tak to wygląda, kiedy aktywistki i aktywiści z Ende Gelaende okupują Datteln 4. To jedyna znajdująca się w budowie elektrownia węglowa w Europie Zachodniej” – napisała.

Z kolei związek „Ende Gelaende” tweetował: „Ustawa o węglu to tragedia. Jeśli natychmiast nie zrezygnujemy z paliw kopalnych, z zastraszającą szybkością będziemy zmierzać do ocieplenia o 4-6 stopni. Datteln 4 byłby ostatnim gwoździem do trumny sprawiedliwości klimatycznej”.

Zamiast rezygnować z węgla

Datteln 4 w Zagłębiu Ruhry to ostatnia nowo wybudowana elektrownia węglowa w Niemczech. Rząd w Berlinie i rządy krajów związkowych, w których wydobywany jest jeszcze węgiel, oraz operatorzy elektrowni zdecydowali w połowie stycznia br., że koncern energetyczny Uniper będzie mógł rozpocząć eksploatację Datteln 4. Decyzję tłumaczono wysokim odszkodowaniem, które państwo musiałoby wypłacić koncernowi, gdyby elektrownia nie ruszyła.

Po tej decyzji aktywiści uprzedzili o zorganizowaniu „wielkich akcji”. Zamiast konsekwentnie rezygnować z węgla, wielka koalicja chce uruchomić w tym roku nową elektrownię węglową – mówił agencji prasowej DPA rzecznik niemieckiego oddziału „Fridays for Future”, Sebastian Grieme. „Nie zaakceptujemy tego. Rok 2020 musi być rokiem, w którym przestajemy podejmować takie decyzje. Teraz z jeszcze większą determinacją planujemy kolejne duże akcje” – dodał.

Elektrownia węglowa Datteln 4 ma ruszyć latem 2020 Zdjęcie: Imago-Images/Revierfoto

„Najczystsza elektrownia na świecie

Gigant energetyczny Uniper uważa protest za całkowicie niezrozumiały. „Protestować akurat przeciw najczystszej elektrowni węglowej to paradoks” – powiedział DPA jeden z rzeczników koncernu. Tłumaczył, że Datteln 4 ma wielki udział w produkcji energii dla około 100 tys. gospodarstw domowych w regionie. Jeśli wszystkie z nich miałyby ogrzewania olejowe lub gazowe, obciążałoby to także środowisko. „To ironia protestować akurat przeciwko najczystszej elekrowni na świecie" – dodał.

Elektrownia w Datteln o mocy 1100 megawatów będzie podłączona do sieci latem tego roku – wbrew zaleceniom obradującej w 2019 roku komisji węglowej, złożonej z przedstawicieli rządu, organizacji ekologicznych, pracodawców i związków zawodowych.

Przyjęty przez rząd w Berlinie projekt ustawy o rezygnacji z węgla przewiduje, że najpóźniej do 2038 roku wyłączone zostaną w Niemczech wszystkie elektrownie węglowe.

(dpa, afp/dom)