1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy: będzie ostre oszczędzanie!

10 maja 2010

Państwo jest zadłużone po uszy, a tu do kasy wpływa mniej podatków. Do 2013 zmniejszą się one o 40 mld euro. Innymi słowy, nici z redukcji podatków, czego żąda FDP.

I to wszystko?
I to wszystko?Zdjęcie: Bilderbox

O ile w tym roku spadek wpływów podatkowych wyniesie jeszcze tylko 2 mld euro, to już w 2011 roku eksperci obawiają się, że prognozę wpływów podatkowych skorygować będzie trzeba o 14 mld w dół. Ale na tym nie koniec – uważają eksperci.

Będzie mniej wpływów

Tu każdy może zobaczyć, ile państwo ma długówZdjęcie: picture-alliance/ dpa

Już 5 miesięcy temu eksperci przewidzieli spadek wpływów podatkowych w tym roku do 511 mld euro, czyli o 14 mld w porównaniu z rokiem 2009. Tym samym dziura wynieść może w roku 2013 nawet 40 mld euro. Jak utrzymuje gazeta "Berliner Zeitung", opinię tę podziela także związany z DGB (centrala związkowa) Institut für Makroökonomie und Konjunkturforschung. Mimo zarysowującej się poprawy na polu koniunktury spadek wpływów podatkowych zagraża zwłaszcza gminom.

Adieu, redukcjo podatków!

FDP żąda redukcji podatków, widząc w tym instrument wzrostuZdjęcie: AP

Obniżka podatków to obietnica wyborcza liberałów z FDP. Także i CSU obstaje co najmniej przy minimalnej reformie podatkowej w przyszłym roku. FDP i CSU kierują się inną ideologią zwalczania kryzysu finansowego. Ich zdaniem redukcja podatków zwiększa konsumpcję, ożywia produkcję i zapewnia w efekcie wzrost wpływów podatkowych, właśnie dzięki redukcji podatków. Czy wobec gigantycznych zobowiązań finansowych w związku z ratowaniem waluty euro uda się politycznie przeforsować obniżkę podatków jest więcej niż wątpliwe. Co więcej - na horyzoncie pojawia się konieczność bezwzględnego oszczędzania, być może największego w historii RFN.

Gerd Winkelmann (dpa, afp, rtr, apn)/ Andrzej Paprzyca

red. odp. Bartosz Dudek