1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
PanoramaPolska

Niemcy. Będzie polsko-niemiecki bilet kolejowy dla młodzieży

17 listopada 2023

W przyszłym roku niemieccy posłowie chcą przeznaczyć 5,8 mln euro na sfinansowanie puli polsko-niemieckich biletów kolejowych dla młodzieży – dowiedziała się DW.

Pociąg relacji Berlin-Warszawa na dworcu głównym w stolicy Niemiec
Pociąg relacji Berlin-Warszawa na dworcu głównym w stolicy NiemiecZdjęcie: Imago-Images/R. Wölk

Inicjatywę wprowadzenia w 2024 roku jednorazowo polsko-niemieckiego biletu młodzieżowego poparła w czwartek (16.11.2023) komisja budżetowa Bundestagu – poinformowała DW zasiadająca w komisji posłanka Zielonych Paula Piechotta. Na ten cel zapisano w projekcie budżetu na przyszły rok kwotę 5,8 mln euro.

Chodzi o „szczególnie korzystny cenowo bilet na korzystanie z transportu kolejowego”. Do 30 kwietnia 2024 roku niemiecki rząd ma przedstawić szczegółową koncepcję wdrożenia inicjatywy, wynika z treści decyzji komisji budżetowej. Do ustalenia pozostaje m.in. to, czy z takiego biletu będą mogli korzystać tylko młodzi mieszkańcy Niemiec, podróżujący do Polski, czy także młodzi Polacy podczas podróży do Niemiec.

Polska tak samo ważna, jak Francja

Jak mówi DW Paula Piechotta, z pomysłem wyszła grupa koalicyjnych posłów ze wschodnioniemieckich krajów związkowych. Jest on wzorowany na projekcie francusko-niemieckiego biletu młodzieżowego, wprowadzonego w tym roku w związku z obchodami 60. rocznicy podpisania Traktatu Elizejskiego z 1963 roku o przyjaźni między Francją a Niemcami. Paryż i Berlin ufundowały w sumie 60 tysięcy darmowych biletów kolejowych dla młodych ludzi w wieku od 18 do 27 lat na podróż pociągiem do sąsiedniego kraju.

Także inicjatywa polsko-niemieckiego biletu młodzieżowego związana jest z jubileuszem: w przyszłym roku przypada 35. rocznica upadku żelaznej kurtyny w Europie, który zapoczątkowany został wydarzeniami w Polsce.

Posłanka Zielonych Paula PiechottaZdjęcie: Kay Nietfeld/dpa/picture alliance

– Od upadku żelaznej kurtyny w 1989 roku nie tylko Niemcy nie zrosły się całkiem wewnętrznie, ale oczywiście nasze stosunki z Europą Środkową i Wschodnią, naszymi sąsiadami: Polską, Czechami, nie są jeszcze tak bliskie, jak byśmy chcieli – zarówno jeśli chodzi o politykę, jak i społeczeństwa – mówi Piechotta w rozmowie z DW. Dlatego, jak dodaje, wschodnioniemieccy posłowie koalicyjnych partii SPD, Zielonych i liberalnej FDP uznali, że skoro wprowadzono francusko-niemiecki bilet młodzieżowy, to musi być też bilet polsko-niemiecki. – Potrzebujemy dobrych i intensywnych relacji z Polską tak samo jak z Francją – podkreśla niemiecka posłanka, dodając, że wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę spójność między wschodnią a zachodnią Europą jest szczególnie ważna.

Czy młodzi Polacy też skorzystają?

Czy z biletu będą mogli korzystać też młodzi Polacy, którzy zechcą udać się pociągiem do Niemiec? – To jeszcze nie jest ustalone. Możliwe jest, że także młodzi Polacy będą mogli pojechać z takim biletem do Niemiec. W przypadku Francji było tak, że najpierw udostępniliśmy pieniądze, a potem oba kraje negocjowały ze sobą, jak to można zrealizować – tłumaczyła Piechotta. Na francusko-niemiecki bilet młodzieżowy Berlin przeznaczył 6 mln euro. – Niemiecki rząd ma teraz 5,8 mln euro, aby zastanowić się razem z (przyszłym) polskim rządem, co jest możliwe – dodała.

Nie jest też pewne, czy bilety będą darmowe. Według Piechotty możliwe jest że będzie pobierana pewna opłata, bo w przypadku biletów francusko-niemieckich były przypadki oszustw – przyznała niemiecka polityk.

To, czy młodzi Polacy również będa mogli skorzystać z polsko-niemieckiego biletu młodzieżowego, będzie przedmiotem negocjacjiZdjęcie: imago/photothek/L. Johannssen

Francusko-niemiecki bilet młodzieżowy okazał się wielkim sukcesem. Można było go uzyskać za pośrednictwem strony internetowej na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy”.  W Niemczech 30 tysięcy dostępnych biletów rozdano w ciągu zaledwie pół godziny, a z powodu ogromnego zainteresowania serwery zostały przeciążone.

Kłopoty z budżetem

Chociaż komisja budżetowa Bundestagu, która obradowała do wczesnych godzin rannych w piątek (17.11.) nie zakończyła jeszcze prac nad ostatecznym kształtem projektu ustawy budżetowej na 2024 rok, to Piechotta zapewnia, że decyzja o środkach na polsko-niemiecki bilet już zapadła. Kolejne posiedzenie komisji wyznaczono na 23 listopada. Następnie ustawa budżetowa trafi pod głosowanie Bundestagu.

Prace nad budżetem przedłużają się m.in. z powodu wyroku Federalnego Trybunału Konstytucyjnego, który uznał w tym tygodniu, że budżet uzupełniający na 2021 roku był sprzeczny z konstytucja, bo rząd nie miał prawa przesunąć środków w wys. 60 mld euro z funduszu na walkę ze skutkami pandemii koronawirusa na politykę klimatyczną. W efekcie niemiecki rząd musi na nowo zaplanować wydatki z Funduszu Klimatu i Transformacji, z którego finansowane miały  m.in. rozbudowa infrastruktury kolejowej czy subwencje dla koncernu Intel na budowę fabryki półprzewodników w Magdeburgu.

Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na facebooku! >>