Bezrobocie nadal spada
1 czerwca 2011Niemiecka gospodarka nadal znajduje się w fazie boomu. Odbija się to wyraźnie na rynku pracy. Po raz pierwszy w 2011 roku liczba bezrobotnych spadła w maju poniżej granicy trzech milionów i wyniosła dokładnie 2,96 mln. To o 276 tys. mniej niż przed rokiem. W porównaniu z kwietniem 2011 stopa bezrobocia spadła z 7,3 do 7 procent. To dowód także na to, że po otwarciu niemieckiego rynku pracy dla "nowych" członków Unii Europejskiej 1 maja 2011, nie nastąpił masowy napływ pracowników z Polski. "To raczej kropelka po kropelce" - skomentował Rainmund Becker, członek zarządu Federalnej Agencji Pracy.
Eksperci oczekują dalszego spadku bezrobocia
Korzystna sytuacja na rynku pracy utrzyma się co najmniej do końca 2011 roku - ocenia Sabine Klinger z Instytutu Badań Rynku Pracy i Zawodów (IAB): "Oczekujemy spadku bezrobocia do poziomu 2,7 mln". Szef Federalnej Agencji Pracy Frank-Jürgen Weise spodziewa się na jesieni 2,8 mln bezrobotnych, ale i tak jest to najniższa liczba od 20 lat. Nowością jest, że zatrudnienie znajduje coraz więcej długoterminowych bezrobotnych czyli wieloletnich klientów urzędów zatrudnienia.
Milion wakatów
W połowie 2011 roku w Niemczech do obsadzenia było ponad milion miejsc pracy. "Nasz rynek pracy jest w tej chwili trochę jak gąbka wchłaniająca wodę" - powiedziała w wywiadzie telewizyjnym minister pracy RFN Ursula von der Leyen. "Wszędzie szukamy pracowników" - dodała. Ekonomiści spodziewają się, że niskie bezrobocie pobudzi popyt wewnętrzny. To z kolei pomoże utrzymać koniunkturę.
Rynek pracy w UE
Podczas gdy niemiecki rynek pracy kwitnie, bezrobocie w innych krajach strefy euro pozostaje na niezmiennie wysokim poziomie. W kwietniu 2011 Europejski Urząd Statystyczny (Eurostat) zarejestrował w państwach eurostrefy przeciętną stopę bezrobocia na poziomie 9,9 procent. Tym samym w eurolandzie bez pracy było 15,5 mln osób. W całej Unii Europejskiej stopa bezrobocia wynosi 9,4 procent (Polska: 9,3 procent). Prymusami są Holandia i Austria (4,2 procent). Najwyższe bezrobocie panuje na Litwie, Łotwie i w Hiszpanii (20,7 procent).
rtr, dpa / Bartosz Dudek
red. odp. Małgorzata Matzke