1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy. Obawy branży motoryzacyjnej o przyszłość elektryków

27 sierpnia 2022

Rosną obawy, że oprócz cen gazu wzrosną także ceny energii elektrycznej. Niemiecki przemysł motoryzacyjny obawia się o przyszłość e-mobilności i domaga się importu energii z zagranicy.

Symbolbild E-Fahrzeuge an einer Ladesäule
Zdjęcie: Action Pictures/imago images

Szefowa Niemieckiego Stowarzyszenia Przemysłu Motoryzacyjnego (VDA) Hildegard Mueller wezwała do większej współpracy energetycznej, aby niedobory energii i jej wysokie koszty nie wyhamowały e-mobilności w Niemczech. „Martwimy się o koszty prądu. To będzie kolejny duży problem” - powiedziała Mueller prywatnej telewizji „Welt” (wcześniej N24). Jest wielce prawdopodobne, że także energia elektryczna stanie się deficytowa i trzeba działać przewidująco. Jak podkreśliła, Niemcy nie są w stanie o własnych siłach wyprodukować energii elektrycznej potrzebnej dla e-mobilności. Dlatego konieczna jest na tym polu większa współpraca międzynarodowa. „Z tego powodu potrzebne jest partnerstwo surowcowe i energetyczne, które nas zabezpieczy” - dodała prezes. „Potrzebujemy bardziej niż dotąd zaangażowanej zagranicznej polityki handlowej i energetycznej” - podkreśliła Hildegard Mueller, wskazując na takie regiony jak Afryka i Ameryka Łacińska. Według niej konieczne są „twarde i szybkie umowy handlowe”.

Lewica za ograniczeniem eksportu energii elektrycznej do Francji

W związku z gwałtownie rosnącymi cenami energii partia Lewica postulowała wstrzymanie eksportu niemieckiej energii elektrycznej do innych krajów UE. „Potrzebujemy moratorium na eksport energii elektrycznej z Niemiec”, powiedział „Augsburger Allgemeine” szef frakcji Lewica Dietmar Bartsch. „Trudno wytłumaczyć obywatelom, dlaczego w tym kraju ma obowiązywać presja oszczędzania i eksplodujące ceny, skoro jednocześnie prowadzony jest na dużą skalę eksport energii elektrycznej” - stwierdził polityk. Według niego niezrozumiałe jest również, „dlaczego do tego celu używa się również gazu”.

Zdaniem lidera Lewicy to absurdalne, że „kraje takie jak Francja najpierw zwlekają z transformcją energetyczną, za co konsumenci w tym kraju płacą frycowe, podczas gdy w tym samym czasie ceny energii elektrycznej w Niemczech są najwyższe w UE”.

Francja i Niemcy importują od siebie nawzajem energię elektryczną, ale od kiku miesięcy eksport z Niemiec do Francji znacznie przewyższał przesył w drugą stronę. Według stowarzyszenia branży gazowej Zukunft Gaz ta dysproporcja jest jedną z przyczyn wzrostu w Niemczech produkcji energii elektrycznej z gazu w lipcu.

Motoryzacja przyszłości. VW buduje wielką fabrykę baterii

01:37

This browser does not support the video element.

(DPA/jar) 

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>