1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy chcą większej niezależności od USA

Barbara Coellen11 września 2014

Wyniki Transatlantic Trends 2014, dorocznej reprezentacyjnej ankiety fundacji German Marshall Fund, potwierdzają wolę Niemców większego uniezależnienia od Ameryki, co nie znaczy, że Niemcy przestali lubić USA.

Obama und Merkel G8 Gipfel Camp David Archiv 2012
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Prezydent USA już na samym początku urzędowania konfrontowany był w Niemczech z ekstremalnycmi emocjami. Wtedy Niemcy byli pod jego urokiem. Widzieli w nim „mesjasza” politycznego. Utarło się wręcz powiedzenie:Obamomania. Teraz Barack Obama jest kozłem ofiarnym i to na całej arenie międzynawowej. W porównaniu z rokiem ubiegłym (2013) przychylność wobec prezydenta USA spadła o 20 punktów procentowych do 56 procent. W Niemczech korzystne opinie o Obamie w tym samym okresie wyraziło 10 procent mniej respondentów. Lecz przychylność wobec amerykańskiego prezydenta jest w RFN mimo to wyższa od globalnej przeciętnej (58%).

Ankietę Transatlantic Trends amerykańska fundacja German Marshall Fund przeprowadza co roku w USA, w dziesięciu krajach Unii Europejskiej, w Turcji oraz w Rosji przepytując w każdym kraju po 1000 respondentów, z wyjątkiem Rosji. Tam ankietuje się 1500 osób. Tegoroczne badania przeprowadzono od 2 do 26 czerwca.

Przychylność wobec przywódczej roli USA

Wyniki ankiet Transatlantic Trends wśród Niemców zawsze różnią się od średniej europejskiej. Krytyka wobec USA w Niemczech przybrała na intensywności bardziej niż w innych krajach europejskich. Winne temu są afery podsłuchowe NSA. Lecz Niemcy nadal akceptują przewodnią rolę USA w świecie. Znajduje to odbicie w liczbach.

Blisko 60 proc. Niemców chciałoby w obszarach polityki zagranicznej i bezpieczeństwa bardziej uniezależnić się w działaniach od USA. Co ciekawe, po raz pierwszy tak uważa większość respondentów, z tym że bardziej tego uniezależnienia chcą socjaldemokraci i lewica niż chadecy.

Jeśli chodzi o stosunki USA z Unią Europejską, to większej niezależności pragną przede wszystkim republikanie (43 %), ale zaledwie ok. 25 proc. demokratów.

Polacy najbardziej przychylni USA

Silnego amerykańskiego przywództwa na świecie życzy sobie 56 proc. Europejczyków. Jednakże wśród Niemców przychylność jest jeszcze większa – 60 proc. – choć niewiele spadła (o 3%) w porównaniu z 2013. Najbardziej korzystnie wyrażają się o USA Polacy – 61 proc. – tendencja wzrostowa. W porównaniu z 2013 wzrost ten wyniósł 11 proc., co pewnie jest reakcją na agresywną postawę Rosji na Ukrainie, przypuszczają analitycy.

O Rosji aż 70 proc. respondentów wypowiada się negatywnie, a blisko 60 proc. nie chce silnego przywództwa Rosji (liczba ta spadła w porównaniu z rokiem ubiegłym o 10 procent).

Walki na Wschodzie Ukrainy odcisnęły swoje piętno. 70 proc. amerykańskich respondentów uważa, że to Unia Europejska powinna przejąć większą odpowiedzialność na arenie międzynarodowej.

Członkostwo Ukrainy w NATO i UE

Członkostwu Ukrainy w NATO przychylna jest większość Amerykanów (68%). Jeśli chodzi o Europejczyków, wygląda to bardzo różnie. 47 proc. jest „przeciwko”, w tym mnóstwo Niemców (67%).

Bardziej przychylnie Europejczycy patrzą na akcesję Ukrainy do UE (52%), negatywnie wyraża się o tym niewiele mniej respondentów (47%). W Niemczech perspektywę członkostwa Ukrainy w UE odrzuca aż 63 procent respondentów..

(dpa, afp) / Barbara Cöllen