1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy: Coraz mniej uczniów na lekcjach religii

11 kwietnia 2021

W Niemczech spada odsetek dziewcząt i chłopców, którzy uczęszczają na lekcje religii w szkole. Sytuacja jest jednak zróżnicowana w poszczególnych landach.

Hessens kleinste Grundschule vor der Schließung
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/F. Rumpenhorst

Coraz mniej uczennic i uczniów korzysta z lekcji religii, zarówno tych ewangelickich, jak i katolickich. To wnioski z badania przeprowadzonego w szesnastu Ministerstwach Kultury w Niemczech przez Ewangelicką Agencję Prasową (EPD). Ankieta pokazuje również spore różnice, jeśli chodzi o poszczególne landy. W niektórych z nich wzrósł odsetek osób, które uczestniczą w zajęciach z przedmiotów skupionych na przekazywaniu wartości. Brak jeszcze danych dotyczących Brandenburgii i Szlezwika-Holsztynu.

Powodem takiego rozwoju sytuacji nie jest pandemia koronawirusa, jak stwierdza większość ministerstw. Kościół ewangelicki w Niemczech (EKD) podkreślał niedawno, że edukacja religijna w dobie kryzysu jest szczególnie istotna. Zaznaczył, że umożliwia ona autorefleksję i konfrontację z kwestiami egzystencjalnymi.

W landach o największej liczbie ludności, Nadrenii Północnej-Westfalii i Bawarii, odsetek uczniów biorących udział w lekcjach religii w ciągu ostatnich dziesięciu lat znacznie zmalał. W Nadrenii Północnej-Westfalii w roku szkolnym 2019/20 ponad jedna czwarta (26,2 proc.) spośród 2,46 mln uczniów i uczennic korzystała z ewangelickiej edukacji religijnej. Jedna trzecia (34 proc.) brała udział w katolickich lekcjach religii. Dziesięć lat wcześniej, w roku szkolnym 2009/10 było to odpowiednio 28,7 proc. i 37,3 proc.

W Bawarii spadek ten jest jeszcze większy. Tam w roku szkolnym 2009/2010 aż 78,3 proc. spośród prawie 1,84 mln uczniów wszystkich szkół ogólnokształcących i zawodowych wybrało religię jako swój przedmiot. Dziesięć lat później odsetek ten spadł do 66,5 proc. spośród ok.1,65 mln uczniów, jak podaje Ministerstwo Kultury Bawarii.

Mniej uczniów na religii, więcej na etyce

W Dolnej Saksonii i Nadrenii-Palatynacie również odsetek uczniów uczestniczących w lekcjach religii zmalał, za to więcej uczniów bierze udział w zajęciach z etyki. W Dolnej Saksonii odsetek uczniów, którzy uczestniczą w lekcjach z przedmiotów poświęconych wartościom wzrósł z 89,3 proc. w 2000 r. do 95,6 proc. w 2019 r.

W Nadrenii-Palatynacie odsetek tych, którzy uczęszczali na zajęcia z etyki zamiast religii w ciągu ostatnich dziesięciu lat wzrósł prawie dwukrotnie. W bieżącym roku szkolnym było to już ponad 25 proc., jak podało tamtejsze Ministerstwo Edukacji w Moguncji.

Szczególna sytuacja w Turyngii

Szczególna sytuacja jest w Turyngii. Tam wprawdzie odsetek uczniów, którzy korzystali z ewangelickich lekcji religii zmniejszył się od roku 2010/11. Równocześnie w bieżącym roku szkolnym do 0,8 proc. spadła jednak też liczba uczniów, którzy w ogóle nie uczęszczali na lekcje skupione na wartościach. W roku szkolnym 1992/93, aż 65,4 proc.wszystkich uczniów nie brało udziału ani w ewangelickich czy katolickich lekcjach religii, ani w zajęciach etyki.

Wcześniej odsetek uczestników biorących udział przede wszystkim w ewangelickich lekcjach religii do 2010/11 r. co roku wzrastał. Zdaniem Ministerstwa Edukacji Turyngii wzrost zainteresowania ewangelickimi lekcjami religii wynikał na początku lat dziewięćdziesiątych ze zmian politycznych w Niemczech. Ministerstwo w rozmowie z EPD zaznaczyło równocześnie, że miało to mniej wspólnego z faktem, że osobom wierzącym w NRD nie było łatwo, ale przede wszystkim z tym, że dopiero od roku szkolnego 1991/92 w ogóle edukacja religijna została włączona do planu zajęć.

(EPD/gwo)