W proteście na Starym Rynku w Poczdamie wzięli udział również kanclerz Niemiec Olaf Scholz i minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock. Do demonstracji pod hasłem „Poczdam broni się” wezwał socjaldemokrata i burmistrz Poczdamu Mike Schubert.

Tajne spotkanie 

Tłem protestu były ostatnie doniesienia mediów o listopadowym spotkaniu radykalnych działaczy prawicowych w Poczdamie. Wysokiej rangi politycy partii AfD, ale także politycy chadeckiej CDU, mieli uczestniczyć w tajnym spotkaniu ze znanymi władzom prawicowymi ekstremistami – ustaliła sieć dziennikarzy śledczych Correctiv.

W spotkaniu uczestniczył także skrajnie prawicowy działacz z Austrii Martin Sellner - autor „masterplanu” dotyczącego masowych deportacji imigrantów. 

W obronie demokracji

Według burmistrza Poczdamu „plany te przypominają najczarniejszy rozdział niemieckiej historii”. Dlatego nadszedł czas, aby zająć stanowisko i bronić demokracji - mówił Mike Schubert.

W podobnym tonie wypowiedziała się w Poczdamie Annalena Baerbock: - Stoję tutaj jako jedna z tysięcy mieszkańców Poczdamu, którzy opowiadają się za demokracją i przeciwko staremu i nowemu faszyzmowi - powiedziała.

W proteście wzięli także udział przewodniczący klubów poselskich SPD, CDU, Zielonych i Lewicy w landtagu Brandenburgii. Według władz Poczdamu w protestach wzięło udział około 10 tysięcy ludzi.

Protesty pod Bramą Brandenburską

Do demonstracji w „obronie demokracji” pod Bramą Brandenburską w Berlinie wezwał ruch Młodzieżowy Strajk Klimatyczny (w Niemczech pod nazwą Fridays for Future). Celem manifestacji było „zajęcie wyraźnego stanowiska wobec AfD, prawicowej ekstremy i ochrona demokracji”.

W wezwaniu do udziału w demonstracji napisano, że AfD dzieli społeczeństwo i próbuje uczynić akceptowalną politykę opartą na pogardzie dla ludzi. „Opowiadamy się za ochroną naszej demokracji i otwartego społeczeństwa” – podkreślili organizatorzy.

Jak poinformowali, na demonstrację przybyło około 25 tys. osób. Demonstranci nieśli transparenty z hasłami: „Obrona demokracji”, „Kolorowo zamiast brunatnie”, „Czas bronić demokracji” i „Zatrzymajcie AfD!”.

W Saarbruecken w Kraju Saary demonstracja przeciwko skrajnej prawicy zgromadziła około 5 tys. uczestników.

(DPA, AFP, EPD/jar)

Chcesz skomentować nasze artykuły? Dołącz do nas na facebooku! >>