1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy do kasy - szwajcarskie uczelnie chcą zwrotu kosztów studiów

Alexandra Jarecka22 października 2012

Najpierw były spory o transferowane z Niemiec nielegalne pieniądze, teraz pojawiło się żądanie Szwajcarii, by Niemcy płaciły za swoich studentów, kształcących się na szwajcarskich uczelniach.

Beschreibung: Portemonnaie mit Schweizer Franken und Migros- und coop-Karte. Aufnahme: Claudie Witte, Genf, am 5. Juli 2012 für DW. zugeliefert von Helle M Jeppesen
Zdjęcie: DW

Rząd w Bernie chciałby podpisać z Berlinem porozumienie, które regulowałaby spłatę kosztów nauki niemieckich studentów na szwajcarskich uczelniach. W zamian za to Szwajcarzy są gotowi płacić za własnych studentów kształcących się w Niemczech. Rozmowy przeprowadzone z Berlinem miały jednak charakter nieformalny, poinformował Mauro Dell'Ambrogio, sekretarz stanu w szwajcarskim ministerstwie kształcenia i badań.

Niemiecka strona okazuje minimalne zainteresowanie porozumieniem w tej sprawie.

Biblioteka uniwersytetu w ZurychuZdjęcie: picture-alliance / akg

Ponad 10 tysięcy niemieckich studentów

Rosnące koszty nauki zagranicznych studentów spowodowały, że Szwajcaria chce podpisać podobne porozumienie także z innymi krajami. Zdaniem Antonio Loprieno przewodniczącego rady rektorów szwajcarskich uniwersytetów pozyskiwanie zagranicznych studentów jest warte zabiegów, ale przysparza Szwajcarii dodatkowych obciążeń finansowych. Największe wywołują ponoć studenci z Niemiec, którzy stanowią 29 procent wszystkich zagranicznych studentów (ogólna liczba - 35 tys.). Drugie miejsce zajmują Francuzi (11,6 proc.), Włosi (9,9) oraz Austriacy (2,6 procenta).

Za wzór dla planowanego porozumienia miałoby posłużyć rozwiązanie, jakie od lat obowiązuje między szwajcarskimi kantonami. Przykładowo kanton Turgowia płaci za studenta medycyny kształcącego się w innym kantonie 49 tys. franków rocznie.

Życie w Szwajcarii jest przyjemne, ale kosztowneZdjęcie: picture-alliance/dpa

RFN płaciłoby Szwajcarii dużo więcej niż Szwajcaria Niemcom, ponieważ na niemieckich uczelniach studiuje zaledwie 1760 Szwajcarów (dane za rok 2010). Stanowią oni jeden procent zagranicznych studentów w RFN.

Niezależnie od czesnego

Udział RFN w kosztach obowiązywałby bez względu na istniejącą opłatę semstralną, która na wielu z 12 szwajcarskich uczelni jest wyższa od czesnego dla rodzimych studentów. Przykładowo na uniwersytecie w Sankt Gallen Szwajcarzy płacą za semestr 1226 franków, a obcokrajowiec 2126 franków.

ZurychZdjęcie: Reuters

Rządząca chrześcijańsko-demokratyczna partia ludowa Szwajcarii nie wyklucza zawarcia porozumienia z poszczególnymi krajami związkowymi RFN. Pierwszym byłaby Bawaria. W przypadku sukcesu porozumienie rozszerzono by o kolejne landy.

- Plany Szwajcarii nie mają widoków na sukces. Już obecnie zagraniczni studenci płacą wyższe czesne niż Szwajcarzy. Szwajcaria powinna odpowiedzieć sobie na pytanie czy chce swój system uczelni zachować wyłącznie dla rodzimych studentów? Tymczasem inne uczelnie podnosząc swą atrakcyjność otwierają się dla obcokrajowców - powiedział gazecie Die Welt Patrick Meinhardt, rzecznik ds. kształcenia politycznego klubu poselskiego FDP.

dpa/ Alexandra Jarecka

Red.odp.: Małgorzata Matzke / du