Niemcy: fatalne żywienie w klinikach i domach opieki
10 października 2019
Według ekspertów, w niemieckich klinikach do 30 proc. pacjentów jest niewystarczająco odżywianych. W przypadku domów opieki wskaźnik ten obejmuje do 25 proc. przebywających w nich osób.
Reklama
Te alarmujące dane podało Niemieckie Towarzystwo ds. Żywienia (DGE). Są to wyniki badań przeprowadzonych w latach 2006 – 2018 przez specjalistów z Instytutu Biomedycyny i Chorób Wieku Podeszłego Uniwersytetu Fryderyka Aleksandra w Erlangen i Norymberdze. Pieczę nad projektem sprawuje niemieckie ministerstwo rolnictwa i gospodarki żywnościowej.
Sytuacja musi ulec poprawie
Badania miały uzupełnić niewystarczający - zdaniem specjalistów - stan wiedzy na temat żywienia pacjentów w Niemczech. Miały też pokazać obraz sytuacji w RFN na tle międzynarodowym w tym zakresie. Po raz pierwszy więc, na tak szeroką skalę systematycznie przeanalizowano strukturę żywienia w niemieckich placówkach opiekuńczych oraz klinikach.
"Wyniki badań wskazują na pilną potrzebę działania. Wykazały konieczność poprawy sytuacji dietetycznej w niemieckich klinikach i domach opieki, by zapobiegać niedożywieniom u pacjentów" – oświadczyła ekspertka Instytutu, Dorothee Vokert, cytowana w komunikacie wydanym dziś (10.10.2019) przez Niemieckie Towarzystwo ds. Żywienia. Fatalnie zbilansowana dieta i niewystarczająca w szpitalach i placówkach opieki powoduje niedożywienie u pacjentów.
W innych krajach UE jest lepiej
W porównaniu z innymi państwami unijnymi Niemcy wypadają na tym polu znacznie gorzej, stwierdza się dalej w komunikacie DGE. W niemieckich klinikach i domach opieki jest za mało doświadczonych zespołów zajmujących się właściwym wyżywieniem pacjentów. Brakuje też pensjonariuszy oraz osób służących im poradą i pomocą w tym zakresie.
W roku 2018 jedynie 10 proc. niemieckich klinik i 30 proc. domów opieki zatrudniało specjalistów-dietetyków. Tymczasem, średnia w innych, badanych pod tym względem krajach Europy wynosi odpowiednio – 63 proc. i 86 proc.
"Za standard należy przyjąć wyżywienie zaspokajające wszystkie potrzeby pacjentów klinik i pensjonariuszy domów opieki. Powinny je cechować wysoka jakość i odpowiednia atrakcyjność. Oznacza to także podawanie im wysokokalorycznych posiłków zawierających wszystkie, wymagane składniki odżywcze" – czytamy w oświadczeniu Niemieckiego Towarzystwa ds. Żywienia.
(dpa, DGE/jak)
Osiem gorzkich prawd o cukrze
Min. rolnictwa i polityki żywnościowej Julia Klöckner pracuje nad strategią zdrowego odżywiania. Chce np. ograniczyć zawartość cukru, soli i tłuszczów w gotowych produktach spożywczych. Tu kilka niemiłych prawd o cukrze.
Zdjęcie: picture-alliance/R. Hirschberger
Cukier uzależnia
Mózg osób z nadwagą reguje na cukier podobnie jak w przypadku uzależnienia od alkoholu czy innych używek, wydzielając zwiększoną dawkę dopaminy. Można to sprawdzić, rezygnując przez 10 dni z napojów i dań zawierających cukier. Jeśli po dwóch dniach pojawią się bóle głowy, uczucie rozdrażenienia i łaknienia na słodycze, świadczy to o tym, że mamy objawy odstawienia.
Zdjęcie: Colourbox
Cukier prowadzi do nadwagi
Cukier jest od dwóch do pięciu razy szybciej zamieniany w tłuszcz w organizmie niż skrobia. Oznacza to, że cukrem dokarmiamy bezpośrednio nasze komórki tłuszczowe. A zawarta w cukrze fruktoza zostaje dodatkowo przerobiona w procesie metabolizmu przez wątrobę prowadząc do jej otłuszczenia. Następstwem tego jest insulinoodporność i cukrzyca typu 2.
Zdjęcie: Colourbox
Cukier rujnuje florę bakteryjną
Zdrowa flora bakteryjna pomaga jelitom w trawieniu i chroni system trawienny przed szkodliwymi bakteriami. Im więcej cukru w jelitach, tym szybciej rozmnażają się bakterie chorobotwórcze. Grzyby i pasożyty uwielbiają cukier. Szczególnie grzyby z rodziny candida mogą wywołać uciążliwe dolegliwości. Cukier sprzyja także wzdęciom, zaparciom i biegunce.
Zdjęcie: Colourbox
Cukier osłabia system odpornościowy
Nadmiar cukru utrudnia systemowi odpornościowemu zwalczanie zarazków chorobotwórczych. Krótko po zjedzeniu słodyczy dochodzi do osłabienia systemu immunologicznego o 40 procent. Cukier niszczy witaminę C, która potrzebna jest białym ciałkom krwi do zwalczania bakterii i wirusów. Wywołuje w organizmie skłonność do zapaleń. A nawet najmniejsze zapalenie może stać się przyczyną licznych chorób.
Zdjęcie: picture-alliance/dpa
Cukier podnosi ryzyko zachorowania na raka
Aby mogły się rozmnażać, komórki rakowe potrzebują dużo cukru. Międzynarodowy zespół naukowców z Harvard Medical School przy profesorze Lewisie Cantley'u bada rolę cukru w procesie powstawania komórek rakowych. Biochemicy przypuszczają, że w wielu przypadkach nadmierne spożycie cukru wywołuje raka. Cantley zaleca dlatego ograniczenie cukru do mninimum.
Zdjęcie: Colourbox
Cukier przyspiesza proces starzenia
Winna temu jest tzw. glikacja białka w skórze. Cukier niszczy kolagen i elestynę, które zapewniają skórze sprężystość i młody wygląd. Dochodzi do sztywnienia włókien kolagenowych, z których zbudowane jest rusztowanie naszej skóry. Utrudniony jest też proces wydalania toksycznych substancji z organizmu, co prowadzi do przyspieszonego procesu starzenia.
Zdjęcie: Colourbox
Cukier wywołuje agresję
Osoby nadużywające cukru mają większą skłonność do agresywnych zachowań. Wiadomo jest, że cukier wpływa u dzieci na tzw. syndrom ADHD. Dzieci te przy podwyższonym spożyciu cukru mają problemy z koncentracją, są ożywione i nie potrafią spokojnie usiedzieć.
Zdjęcie: Colourbox
Cukier przyspiesza chorobę Alzheimera
Badania wskazują na to, że zbyt wysokie spożycie cukru podnosi ryzyko zachorowania na Alzheimera czy Parkinsona. Z raportu naukowego z 2013 r. wynika, że insulinoodporność i wysokie wartości cukru są typowymi objawami cukrzycy z podwyższonym ryzykiem zachorowania na choroby neurodegeneratywne.