Niemcy: Inflacja wyższa, ale prognozy nie najgorsze
16 stycznia 2018W ubiegłym roku inflacja w Niemczech osiągnęła najwyższy od pięciu lat poziom. Wyższe ceny energii i żywności rozpędziły inflację do 1,8 procent – poinformował Federalny Urząd Statystyczny. Był to najwyższy wskaźnik inflacji w Niemczech od 2012 roku. Przyczyniły się do tego także wyższe czynsze. W 2016 roku inflacja wynosiła zaledwie 0,5 proc.
Droższe paliwa i żywność
Po spadku cen w poprzednich latach ceny energii wzrosły w ubiegłym roku głównie za sprawą droższej o ponad 3 proc. ropy naftowej. Jeszcze bardziej podrożały olej opałowy (16 proc.) i paliwa (6 proc.). Tańsze były za to gaz i ogrzewanie centralne.
Bardziej niż w poprzednich latach podskoczyły ceny artykułów spożywczych (o 3 proc.). Najbardziej podrożały tłuszcze i oleje (wzrost o ponad 21 proc.) i produkty mleczne (prawie 10 proc. w górę).
Bez uwzględnienia cen energii i żywności inflacja w ubiegłym roku wyniosłaby 1,4 proc. – wynika z danych Federalnego Urzędu Statystycznego.
Przeczytaj też: Niemcy: Od grudnia drożeją bilety kolejowe
Więcej na mieszkania
W Niemczech podrożały także mieszkania. Wysokość czynszu bez dodatków wzrosła o ok. 1,6 proc.
Pod koniec roku inflacja nieco przystopowała. W rocznym porównaniu wzrost cen energii wyhamował w grudniu do 1,3 proc. (w porównaniu z grudniem 2016). W listopadzie wynosił jeszcze 3,7 proc. Żywność była z kolei o 3 proc. droższa niż w grudniu 2016.
Prognoza na 2018
W tym roku ekonomiści nie oczekują drastycznej podwyżki cen. Stopę inflacji szacują na 1,7-1,9 proc. W strefie euro obejmującej 19 krajów ma ona wynieść 1,4 proc. – przewiduje Europejski Bank Centralny (EBC). Celem EBC jest utrzymanie inflacji na poziomie do 2 proc., co gwarantuje stabilność cen.
Katarzyna Domagała / dpa, afp