1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy już ruszają na kempingi. To ma być świetny sezon

8 kwietnia 2023

Choć wciąż jest chłodno, część Niemców już w Wielkanoc rozpocznie sezon kempingowy. Branża przewiduje, że będzie nawet lepszy niż ubiegłoroczny, rekordowy.

Kemping na Uznamie. Sezon 2022 był w Niemczech rekordowy dla branży
Kemping na Uznamie. Sezon 2022 był w Niemczech rekordowy dla branżyZdjęcie: Stefan Sauer/dpa/picture alliance

Wielu Niemców spontanicznie wybiera kempingi na krótki wielkanocny urlop. – Wielkanoc jest tradycyjnie bardzo spontaniczna. Niewiele miejsc jest rezerwowanych z wyprzedzeniem – opowiada w rozmowie z DPA Christian Guenther, dyrektor Federalnego Stowarzyszenia Przemysłu Kempingowego (BVCD).

Zależy to przede wszystkim od pogody. W regionach, w których prognozowany jest deszcz lub noce są nadal bardzo zimne, popyt będzie prawdopodobnie gorszy.

Doświadczenia poprzednich lat pokazały, że sezon na dobre rusza od maja, gdy robi się cieplej, zwłaszcza w okresie popularnych w Niemczech Zielonych Świątek. Ale już w Wielkanoc większość kempingów jest otwarta. – Ich fani te właśnie budzą się z zimowego snu – żartuje Christian Guenther.

Całkiem dobre obłożenie powinni mieć już przede wszystkim operatorzy w regionach z bogatą ofertą rekreacyjną, np. nad Morzem Północnym, Bałtykiem czy Jeziorem Bodeńskim.

Niemcy: nie takie ekologiczne, jak się wydaje

00:41

This browser does not support the video element.

Poprzedni sezon był rekordowy

Jaki będzie ten sezon urlopowy dla branży kempingowej w Niemczech? Ekspert przewiduje, że równie udany jak w 2022 roku, gdy wykupiono 40 mln miejsc – to rekord w Niemczech.

– Zakładamy, że tę liczbę osiągniemy i w tym roku – powiedział Christian Guenther. – A jeśli w tym roku pogoda okaże się dobra, liczymy nawet, że przekroczymy te liczby.

Co z kosztami? Te – według eksperta – na pewno pójdą w górę ze względu na wzrost cen energii. Ma niektórych kempingach – nawet o 10 proc.

Operatorzy miejsc kempingowych zawarli jesienią nowe umowy na dostawy energii elektrycznej, a część z nich musiała zaakceptować nawet dwukrotnie wyższe opłaty. Do tej pory nie wpłynęło to na spadek rezerwacji.

(DPA/mar)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>