1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
PanoramaNiemcy

Niemcy: kobiet na najwyższych stanowiskach nie przybywa

Dagmara Jakubczak opracowanie
5 stycznia 2024

W ostatnich latach wzrósł odsetek kobiet na stanowiskach kierowniczych w zarządach spółek i radach nadzorczych, także wskutek nacisków ze strony prawodawców. Ostatnio jednak to tempo spadło.

Symbolbild l Frauen in Führungsposition
Zdjęcie: Annette Riedl/dpa/picture alliance

Kobiety poczyniły ostatnio niewielkie postępy w zajmowaniu najwyższych stanowisk w przedsiębiorstwach i spółkach notowanych na giełdzie. Jak wynika z oceny organizacji „Kobiety w radach nadzorczych” (Fidar), którą udostępniono Niemieckiej Agencji Prasowej, trend do zwiększania udziału kobiet na stanowiskach kierowniczych w radach nadzorczych i zarządach spółek ostatnio osłabł.

Wciąż odległy cel

– Cel w postaci parytetu kobiet wciąż jest odległy i trudno go osiągnąć, biorąc pod uwagę obecne tempo zmian – powiedziała założycielka i prezes honorowa organizacji Fidar Monika Schulz-Strelow.

W badaniu przeanalizowano 160 spółek z indeksu DAX oraz 19 innych spółek notowanych na giełdzie. Jak się okazało, odsetek kobiet w radach nadzorczych wzrósł w nich z 35,3 procent w porównaniu z ostatnią oceną z końca maja 2023 roku, do średnio 36,5 procent w dniu pierwszego stycznia 2024 roku. W zarządach firm odnotowano niewielki wzrost udziału kobiet z 18,3 do 18,9 procent.

– Piłka jest w tej chwili po stronie firm, jeśli chodzi o kształtowanie zmian – ostrzegła Monika Schulz-Strelow. – Jeśli się tym nie zajmą, ustawodawca podejmie odpowiednie działania i rozszerzy lub jeszcze bardziej zaostrzy środki prawne –  dodała.

Według oceny organizacji „Kobiety w radach nadzorczych” regulacje prawne wywierają wpływ tam, gdzie zostały zastosowane. Udział kobiet jest znacznie wyższy zarówno w radach nadzorczych, jak i w zarządach spółek, w których obowiązuje 30-procentowy odsetek kobiet w składzie gremium.

Hiszpania. Kobiety w straży pożarnej

03:59

This browser does not support the video element.

Obecnie 100 przedsiębiorstw notowanych na giełdzie, w których obowiązuje parytet kobiet, nie przekracza tego limitu. Na przełomie roku udział kobiet w gremiach kontrolnych wyniósł w nich 38,1 procent, a w zarządach 20,6 procent. Mniej kobiet na najwyższe stanowiska kierownicze dostało się w pozostałych 79 firmach objętych badaniem. Udział kobiet w radach nadzorczych wyniósł w nich 31,6 procent, a w zarządach 16,2 procent.

Dobra wola to za mało

Badanie to ponownie wykazało, że zasada dobrowolności w stosowaniu się do uzyskania parytetu kobiet na stanowiskach kierowniczych w Niemczech okazuje się niewystarczająca.

Oprócz ich parytetu w radach nadzorczych, spółki notowane na giełdzie i przedsiębiorstwa, w których parytet powinien obowiązywać (zatrudniające ponad 2000 pracowników i mające więcej niż trzech członków zarządu), muszą także zadbać o to, aby przy powoływaniu do nich nowych członków znajdowała się wśród nich przynajmniej jedna kobieta.

Według organizacji Fidar obecnie 60 przebadanych przez nią firm wywiązuje się ze zobowiązania w postaci minimalnego udziału kobiet w zarządzie. Odsetek kobiet menedżerów w zarządach (22 procent) i radach nadzorczych (37,4 procent) leży w nich powyżej średniej wartości wśród 179 przedsiębiorstw objętych analizą. Ogólnie Fidar oczekuje od przedsiębiorstw znacznie większego zaangażowania na rzecz kobiet.

– Oznacza to, że prócz ustalenia celów dla rady nadzorczej, zarządu oraz menedżerów pierwszego i drugiego stopnia, obejmuje to również wiążącą strategię dla wszystkich poziomów zarządzania w celu wdrożenia zasady równego uczestnictwa kobiet – zażądała prezes organizacji Fidar Anja Seng.

(DPA/jak)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>