Rząd w Berlinie i rządy krajów związkowych porozumiały się w sprawie kolejnych etapów znoszenia zakazów związanych z epidemią koronawirusa. Otwarte będą place zabaw, placówki kulturalne, takie jak muzea, wystawy czy miejsca pamięci, ogrody zoologiczne i botaniczne. W całych Niemczech możliwe będzie także odprawianie nabożeństw.

Za konkretne ustalenia i warunki, w tym także dzień otwarcia, odpowiedzialne są kraje związkowe. Niektóre z nich już wcześniej zdecydowały o otwarciu (większość od 1 maja) kościołów, meczetów, synagog i innych miejsc wspólnot religijnych.

Poszczególne kraje związkowe dopuściły też wcześniej dzieci na place zabaw. Już w czwartek 30 kwietnia były one otwarte w większości dzielnic Berlina.

Zakazy w miejscach publicznych

Kanclerz Niemiec Angela Merkel zaznaczyła, że zapadłe dzisiaj w Berlinie decyzje to dopiero kolejny krok w znoszeniu obostrzeń. Przyznała, że jest to duże wyzwanie dla polityki, a decyzje są trudne i bardzo odpowiedzialne.

W dalszym ciągu celem jest spowolnienie rozprzestrzeniania się COVID-19, aby nie obciążać systemu opieki medycznej – powiedziała kanclerz, dodając, że udało się to w ubiegłych tygodniach. W razie, gdyby liczba infekcji uległa znowu podwyższeniu, rząd federalny i rządy landów muszą być przygotowane, by odpowiednio zareagować.

Nadal jeszcze będą obowiązywać ograniczenia kontaktów społecznych, w tym nakaz zachowania co najmniej 1,5-metrowego odstępu w miejscach publicznych oraz zakaz gromadzenia się w grupach większych niż dwie osoby (wyjątkiem są osoby mieszkające w tym samym gospodarstwie domowym). 

Do 31 sierpnia zakazane pozostają masowe imprezy, w tym mecze Bundesligi.

Gastronomia i turystyka muszą poczekać

Dalszy plan odmrażania Niemiec znany będzie po 6 maja. Wtedy planowana jest następna konferencja rządu federalnego i rządów krajów związkowych. Wiadomo już będzie, jakie skutki miało otwarcie sklepów 20 kwietnia.

6 maja omówione zostaną kolejne etapy otwarcia szkół, przedszkoli i klubów sportowych. Do tej pory do szkół wróciły roczniki zdające egzaminy, a 4 maja wrócą na zajęcia czwarte klasy szkół podstawowych. Dopiero w późniejszym terminie rząd będzie rozmawiał o otwarciu kolejnych branż, w tym gastronomicznej i turystycznej.