Największy niemiecki importer gazu Uniper ma trafić pod kontrolę państwa. Spółka prowadzi ostateczne rozmowy z niemieckim rządem i fińskim głównym akcjonariuszem Fortum. Planowane jest między innymi podwyższenie kapitału o osiem miliardów euro, które mają pochodzić wyłącznie z budżetu państwa.

Ponadto plan przewiduje, że państwo niemieckie nabędzie akcje, które teraz są w posiadaniu Fortum. „W rezultacie niemiecki rząd uzyska znaczący większościowy udział w Uniperze” – podała spółka. Ostateczna umowa nie została jednak jeszcze zawarta. Fortum posiada prawie 78 proc. udziałów.

Gigang w poważnych tarapatach

Wcześniej agencja informacyjna Bloomberg, powołując się na osoby zaznajomione ze sprawą, podała, że rząd w Berlinie rozważa nacjonalizację Unipera, a planowany udział może wynieść ponad 50 procent.

Sama firma poinformowała w ubiegłym tygodniu, że zaangażowane strony, czyli niemiecki rząd, Uniper i spółka Fortum, sprawdzają alternatywne rozwiązania ze względu na zwiększoną niepewność w środowisku operacyjnym.

Uniper popadł w tarapaty z powodu gwałtownie rosnących cen gazu. Niemiecki rząd już w lipcu przygotował pakiet ratunkowy o wartości 19 mld euro. Od czasu podpisania umowy z rządem straty finansowe spółki ponownie wzrosły.

(AFP, DPA/dom)