Niemcy nie wierzą Grekom
24 czerwca 2011Z badań, przeprowadzonych przez instytut Infratest dimap na zlecenie telewizji publicznej ARD, aż 83 procent Niemców jest zdania, że Grecja na długo zdana będzie na pomoc finansową ze strony innych państw Unii. Zaledwie co dziesiąty uważa, że Grekom uda się samemu zapanować nad sytuacją. Sześciu na dziesięciu ankietowanych wyraża pogląd, że Niemcy nie mają innego wyjścia, jak pomagać Grekom, i to nawet, jak to ich złości. Jednak 37 procent jest zdania, że Niemcy mogły też podjąć inną decyzję. Prawie dwie trzecie (63 procent) ankietowanych wykazuje zrozumienie wobec protestów Greków przeciwko surowej polityce zaciskania pasa. Brak zrozumienia wyraża 35 procent Niemców.
Protesty po grecku
Szef klubu poselskiego chrześcijańskich demokratów w Bundestagu, Volker Kauder, z irytacją zareagował na antyniemieckie resentymenty w Grecji, jakie pojawiają się przy okazji protestów. „Nie znajduję usprawiedliwienia dla antyniemieckich haseł w Grecji“ - stwierdził Kauder w Spiegel Online. Polityk CDU dodał, że przecież Niemcy chcą Grecji pomóc. Nie pojmuje, jak za tę pomoc można dziękować Niemcom wyzwiskami. Kauder uważa, że dawanie pieniędzy bez postulatu zmian w sytuacji kraju nie pomogłoby Grecji. Kauder wezwał Greków „do odrobienia zadań domowych”. Wskazuje na przerost zatrudnienia w sektorze publicznym, kiepską egzekucję podatków i tolerowanie pracy na czarno.
Irytacje w Berlinie
„Wiem, że to boli, ale Grecy muszą przystąpić do działania z własnej woli” - dodał Kauder. Podczas fali protestów w Grecji odpowiedzialnością za międzynarodową presję w kierunku zaciskania pasa Grecy obarczyli Niemcy. Polityk z Berlina skrytykował także grecką konserwatywną partię opozycyjną, Nową Demokrację, i jej przewodniczącego, Antonisa Samarasa (co w dyplomacji jest raczej ewenementem) za to, że nie popiera nowego, oszczędnościowego kursu rządzących socjalistów: „Nie pojmuję tego, że opozycja grecka, należąca do europejskiej rodziny partii, nie bierze w tym udziału” - mówi polityk CDU. Jego zdaniem „opozycja w Atenach musi dostrzec, że chodzi tu o narodowe zadanie”.
ag / Andrzej Paprzyca
red. odp.: Bartosz Dudek