1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
PolitykaBiałoruś

Niemcy. Ostra krytyka wyroku dla Kalesnikawej

6 września 2021

Skazanie w Mińsku na wieloletnie kary pozbawienia wolności działaczy opozycyjnych Maryji Kalesnikawej i Maksima Znaka wywołało powszechne oburzenie. Z Niemiec płyną ostre słowa krytyki.

Belarus Urteil erwartet im Prozess gegen Oppositionelle Kolesnikowa
Zdjęcie: Ramil Nasibulin/BelTA/AP/picture alliance/dpa

Jak podają białoruskie media państwowe, Kalesnikawa została skazana na 11 lat więzienia rok po aresztowaniu jej w trakcie protestów przeciwko rządom Łukaszenki. Oskarżonemu z Kalesnikawą adwokatowi Maksimowi Znakowi wymierzono karę 10 lat pozbawienia wolności.

Adwokaci dwóch więźniów politycznych chcą zaskarżyć tę decyzję do Sądu Najwyższego Białorusi. W kontrowersyjnym procesie Kalesnikawa i Znak zostali oskarżeni o rzekomą próbę nielegalnego przejęcia władzy. Kalesnikawa w ubiegłym roku była zaangażowana w walkę wyborczą przeciwko Łukaszence. Wspierała jako menedżerka dawnego bankiera Wiktara Babarykę, który chciał zostać prezydentem i który został w czerwcu ubiegłego roku zatrzymany. Ich adwokaci wnioskowali o uniewinnienie. Zaznaczali, że nie ma podstawy prawnej do wydania wyroku skazującego.

Kalesnikawa została skazana na 11 lat więzienia, Znak na 10Zdjęcie: Anadolu Agency/picture alliance

Kalesnikawa i Znak mają odbywać karę w obozie karnym. W przypadku Znaka ma to być zakład o zaostrzonych rygorach. Białoruska opozycja, odnosząc się do wyroku, podkreśliła, że jest on niesprawiedliwy. Jej działacze zaznaczyli, że skazani jedynie próbowali poprawić sytuację w swoim kraju.

Kalesnikawa, która jest muzykiem, przez długi czas pracowała jako animatorka kultury w Stuttgarcie. Wspólnie ze Znakiem nawoływała do demokratycznych zmian, dymisji Łukaszenki i przeprowadzenia nowych wyborów prezydenckich.

Ostra krytyka z Niemiec

W Niemczech decyzję białoruskiego sądu potępili Zieloni i liberalna FDP. Jest to „brutalny i politycznie arbitralny wyrok reżimu niesprawiedliwości Łukaszenki" - powiedziała w Berlinie wiceprzewodnicząca niemieckiego Bundestagu Claudia Roth. Jej kolega z klubu parlamentarnego Manuel Sarrazin, zajmujący się polityką wschodnioeuropejską, oskarżył „dyktatora Łukaszenkę" o bezwzględne rządy. Z kolei Ralph Brinkhaus - przewodniczący klubu poselskiego CDU/CSU - powiedział, że wyrok pokazuje, że na Białorusi zachodzą niepokojące zmiany. Brinkhaus dodał, że UE musi pilnie współpracować na rzecz demokracji i poszanowania praw człowieka.

Opozycjonistka podczas rozprawy w kajdankach pokazywała symbol sercaZdjęcie: Anadolu Agency/picture alliance

Zieloni domagają się, aby rząd Niemiec zaangażował się na rzecz uwolnienia Kalesnikawej, Znaka i pozostałych 655 więźniów politycznych. Wizy humanitarne dla osób prześladowanych z powodów politycznych oraz „skuteczne zaostrzenie sankcji UE” są zdaniem Zielonych konieczne.

Posłanka FDP Gyde Jensen, która jest przewodniczącą Komisja Praw Człowieka w Bundestagu wezwała również do stworzenia nowego pakietu sankcji.

UE o Białorusi: „ciągłe rażące lekceważenie" praw i wolności człowieka

Peter Stano: Białoruś musi wywiązywać się z międzynarodowych zobowiązańZdjęcie: Dursun Aydemir/AA/picture alliance

Unia Europejska domaga się uwolnienia Kalesnikawej i Znaka. Bruksela podkreśliła, że w przypadku Mińska mamy do czynienia z „ciągłym rażącym lekceważeniem" praw i wolności człowieka. Rzecznik Komisji Europejskiej Peter Stano zaznaczył, że Białoruś musi wypełniać swoje międzynarodowe zobowiązania w ramach ONZ i OBWE. Zapewnił także, że UE podtrzymuje swoje zobowiązanie do pociągnięcia władz białoruskich do odpowiedzialności za „brutalne represje".

Kilka dni temu Kalesnikawa została nominowana do Nagrody Praw Człowieka im. Vaclava Havla, która przyznawana jest od kilku lat przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy, Bibliotekę Vaclava Havla oraz Fundację Karta 77 za „wyjątkowy wkład w dziedzinie obrony praw człowieka".

(DPA, KNA/gwo)