1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Ostrzejsze kary za wyłudzanie zasiłku socjalnego

24 października 2016

Kto zataja przed urzędem socjalnym ważne informacje o swoim stanie majątkowym, temu grożą kary pieniężne lub areszt.

Deutschland Fünf-Euro-Schein Logo der Agentur für Arbeit
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/O. Berg

Federalna Agencja Pracy zaostrzyła zasady karania osób wyłudzających zapomogi socjalne. Beneficjentom zasiłków obecnie grozi kara do 5000 euro, jeżeli zatają oni przed urzędem spraw socjalnych ważne informacje. Donosi o tym tabloid „Bild”, powołując się na wewnętrzne wytyczne Federalnej Agencji Pracy.

Kara grozi osobom, które podając informacje istotne dla naliczenia wysokości zasiłku, nie podają informacji wcale, podają informacje mylne, niekompletne lub nie w porę. Do tej pory kary groziły tylko osobom, które podawały błędne informacje i nie karano osób, które nie podawały żadnych informacji.

Nowe wytyczne mają zamknąć tę lukę w regulacjach i odnosić będą się do wszystkich wniosków złożonych po 1 sierpnia.

Minister pracy i spraw socjalnych Andrea Nahles (SPD) przeforsowała szereg obostrzeńZdjęcie: picture-alliance/dpa/M. Kappeler

W najgorszym przypadku areszt

Nowe wytyczne będą dotyczyć np. beneficjentów zapomóg socjalnych, którzy przemilczają fakt nabycia spadku i pobierają wyższe świadczenia niż im przysługują.

Przy lżejszych wykroczeniach urząd socjalny może w przyszłości wymierzyć kary ostrzegawcze wysokości 55 euro, dotychczas było to 50 euro.

Kto nie uiści mandatu karnego albo grzywny, musi z najgorszym wypadku liczyć się z aresztem. Będzie on stosowany w przypadku osób, które wyraźnie manifestują brak gotowości do zapłacenia kary.

Poza tym urzędy socjalne mają informować urzędy do spraw cudzoziemców, jeżeli cudzoziemscy beneficjenci zasiłków otrzymali wyższe kary grzywny niż 1000 euro.

Według danych Federalnej Agencji Pracy wśród obcokrajowców będących beneficjentami pomocy socjalnej w Niemczech najwięcej jest Turków (295 000). W dalszej kolejności są to Syryjczycy (242 000), Polacy (92 500), Bułgarzy (72 000), Włosi (70 900) i Rumuni (60 000).

 AFP / Małgorzata Matzke

 

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej