Niemcy piją coraz mniej piwa
1 lutego 2018W 2017 roku niemieckie browary i sklepy z alkoholem sprzedały najmniej piwa od czasu ponownego zjednoczenia Niemiec w 1990 r. Po trzech względnie stabilnych latach, całkowita sprzedaż w 2017 r. spadła o 2,5% do 93,5 mln hektolitrów - potwierdził Federalny Urząd Statystyczny. Browary reagują na ten trend wprowadzając nowe produkty i stawiają na nowe rynki.
Jednak w odróżnieniu od lat poprzednich, w 2017 roku eksport nie był w stanie zrekompensować zmniejszającego się w Niemczech zapotrzebowania na piwo. Szczególnie gwałtownie, bo o 4,1 proc., spadł eksport do krajów spoza UE. Jako powód takiego stanu rzeczy niemiecki związek browarników podaje "wysoki stopień nasycenia rynku" w Chinach.
Czytaj także: Kulejący rynek piwa w Niemczech stawia na tradycję i regionalność
W Niemczech spożycie piwa spada od dziesięcioleci. Jako powód prezes związku browarników Jörg Lehmann wymienia ogólny rozwój demograficzny - starsi ludzie piją mniej piwa - oraz deszczowe lato 2017 roku. Lehman wyraża jednocześnie nadzieję, że Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej zwiększą w tym roku popyt na piwo wśród kibiców. Według szacunków dobre dla niemieckiej drużyny mistrzostwa świata mogą podnieść sprzedaż o około milion hektolitrów pienistego trunku.
Według danych Niemieckiego Związku Browarników (DBB) w Niemczech oferowanych jest ponad 6000 różnych marek piwa. Najpopularniejszą odmianą z ponad 50-procentowym udziałem w rynku jest Pilsner. Według DBB coraz większą popularnością cieszą się w Niemczech piwa bezalkoholowe.
DPA / Bartosz Dudek