1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy: ostre kontrole zasiłków na dzieci obcokrajowców

Barbara Cöllen23 marca 2014

Media upubliczniły plany rządzącej koalicji dotyczące zaostrzenia ścigania nadużyć świadczeń socjalnych przez obcokrajowców. Dotyczy to także polskich dzieci.

Geld auf der Wäscheleine 2 Fotolia
Zdjęcie: AGITA LEIMANE/Fotolia

Będą zaostrzenia ustawodawcze dotyczące pobierania świadczeń przez obcokrajowców, szczególnie przez tzw. migrantów zasiłkowych m.in. z Rumunii i Bułgarii – pisze w sobotnich wydaniach kilka dzienników (Neue Presse, Bild, Rheinische Post oraz magazyn Focus). Informacje te pochodzą z poufnego dokumentu opracowanego na konsultacje rządowe przez specjalną komisję. Dokument będzie dyskutowany w środę ( 26.03).

Zdjęcie: picture-alliance/ dpa

Szef MSW Thomas de Maiziere (CDU) zapowiedział tymczasem, że zamierza zastosować środki przeciwko najmowaniu taniej siły roboczej w Rumunii i Bułgarii. W rozmowie z „Rheinische Post” minister spraw wewnętrznych zauważył, że „istnieje tu w Niemczech celowe wabienie migrantów w celu wyzysku w pracy”. Trzeba temu przeciwdziałać, ale bez szkody dla unijnego prawa do swobodnego przemieszczania się w granicach wspólnoty, zaznaczył szef MSW. Trzeba też, dodał, „dokładnie przyjrzeć się ludziom i strukturom, które z niskich pobudek i z premedytacją werbują i wykorzystują obcokrajowców. Udział biorą w tym także Niemcy, zaznaczył de Maiziere. „Nie może być tak, że przyjeżdżają oni tutaj bez znajomości języka, a pojawiają się w Urzędzie Pracy z wzorowo wypełnionymi wnioskami o zasiłek na dzieci czy zezwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej”, krytykował minister w rozmowie z „Reinische Post”.

Ostre kontrole przy pobieraniu zasiłku na dzieci

Berlin zamierza podjąć działania, mające na celu zapobieganie nieuzasadnionemu a nawet wielokrotnemu pobieraniu zasiłków na dzieci. Gminy w Niemczech najbardziej dotknięte migracją zasiłkową otrzymają od rządu pomoc finansową na przyszły rok w wysokości 200 mln euro. Zasiłki wypłacane są w Niemczech na 14,4 mln dzieci, z czego 660 tys. pochodzi z innych krajów, gros z nich z dotkniętych ubóstwem państw południowoeuropejskich oraz nowych państw członkowskich UE.

Z upublicznionego dokumentu wynika, że sporo dzieci, które otrzymują zasiłek, nie mieszka w Niemczech. W grupie tej jest blisko 29 procent dzieci z Polski i Czech, z Rumunii prawie 10 procent. Zasiłek na dzieci jest „często jedynym widocznym źródłem dochodów rodziny” i tworzy, być może, dodatkowe bodźce do emigracji zasiłkowej, można przeczytać w poufnym dokumencie. Jego autorzy powołują się na dane z urzędów powiatowych. Z dokumentu wynika też, że niektórzy migranci wielokrotnie składają wnioski o zasiłek na dzieci, są wśród nich też tacy, którzy dzieci nie mają.

Czasowe zakazy wjazdu do Niemiec i ostre kontrole

Dziennik „Passauer Presse” wyczytał z upublicznionego dokumentu, że Berlin generalnie nie zamierza tworzyć barier w korzystaniu z prawa swobodnego przemieszczania się po UE, lecz chce jedynie zwalczać nadużywanie systemów opieki społecznej. W sprawozdaniu komisja proponuje, aby osoby składające wniosek o zasiłek na dzieci podawały swój osobisty numer identyfikacyjny. W przypadku wypłaty zasiłku na dzieci przebywające za granicą kontrole te będą zaostrzone. Przypadki oszustw i nadużyć w korzystaniu z unijnej swobody wyboru miejsca pobytu w UE muszą być skutecznie zwalczane np. „czasowymi zakazami wjazdu” do Niemiec, proponuje komisja.

epd / afpd / Barbara Cöllen

red. odp.: Iwona D. Metzner

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej