1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy. Początek strajku na kolei i lotniskach

Monika Stefanek opracowanie
6 marca 2024

Z powodu strajku największe niemieckie lotnisko we Frankfurcie nad Menem pozostanie w czwartek zamknięte dla odlatujących pasażerów. Strajkować będą też kolejarze.

Samoloty Lufthansy
Loty Lufthansy zostały w większości odwołaneZdjęcie: Michael Probst/AP/picture alliance

Lotnisko we Frankfurcie nad Menem nie będzie w czwartek (07.03.2024) obsługiwać pasażerów rozpoczynających podróż z tego portu lotniczego. „W dniu strajku nie będzie możliwości wejścia na pokład samolotów odlatujących z Frankfurtu” – poinformowało największe niemieckie lotnisko na swojej stronie internetowej. Powodem jest strajk; obok personelu naziemnego Lufthansy protest zapowiedzieli także pracownicy kontroli bezpieczeństwa. To oznacza, że podróżni, chcący wejść na lotnisko od strony lądowej, nie będą wpuszczani.

Fraport, czyli spółka zarządzająca lotniskiem, zaleca, aby pasażerowie skontaktowali się ze swoimi liniami lotniczymi i pod żadnym pozorem nie przyjeżdżali na lotnisko. Nieznany jak dotąd jest natomiast wpływ strajku na rozkład przylotów i lotów transferowych. Wiadomo, że samoloty będą przynajmniej mogły lądować we Frankfurcie, a znajdujący się w nich pasażerowie będą mieli możliwość przesiadki na inny samolot.

Utrudnienia na lotniskach

Pierwotnie na czwartek zaplanowano 1170 startów i lądowań z około 160 tys. pasażerów na pokładzie. Rzecznik lotniska poinformował, że to, które połączenia zostaną odwołane, zależy od danej linii lotniczej.

Do południa w środę odwołano z Frankfurtu już 650 czwartkowych lotów. Jednak Lufthansa, największy klient lotniska, który odpowiada za ponad dwie trzecie ruchu we Frankfurcie, bedzie również strajkować następnego dnia, w piątek (8 marca). Strajk pracowników Lufthansy potrwa do godz. 7:10 rano w sobotę.

Do strajku na lotniskach przystapią m.in. pracownicy kontroli bezpieczeństwaZdjęcie: picture alliance/dpa

Protest dotknie też inne lotniska. W Hamburgu odwołało wszystkie 141 odlotów zaplanowanych na czwartek. Według biura prasowego lotniska im. Helmuta Schmidta niektóre samoloty wystartują bez pasażerów. Jest to konieczne, aby uniknąć dalszych zakłóceń w ruchu lotniczym. Lotnisko spodziewa się wielu zmian rezerwacji na piątek, co oznacza, że loty będą prawdopodobnie bardzo oblegane.

Lotnisko w Monachium pozostanie mimo strajku otwarte, ale spodziewane są liczne odwołania lotów. „W oba dni strajku odbędzie się tylko 10-20 proc. lotów” – powiedziała w środę rzeczniczka Lufthansy. Pierwotnie operator ten planował ok. 1000 lotów w Monachium.

Utrudnień należy spodziewać się również na lotnisku BER w stolicy Niemiec. Berlińskie lotnisko informuje, że z powodu strajku może dojść do odwołań lotów Lufthansy. Pasażerowie proszeni są o kontakt z operatorem lotów. Natomiast, jak podaje portal rbb24, spółka zależna Lufthansy – Eurowings – oświadczyła, że strajk nie będzie miał wpływu na jej działalność. Linia ta, która również lata z BER, spodziewa się obsługiwać rozkład lotów „zgodnie z planem”. „Nie można wykluczyć, że mogą wystąpić pojedyncze nieprawidłowości w operacjach w wyniku strajku” – wyjaśniła rzeczniczka zapytana przez rbb24.

Strajk także na kolei

Trudne czasy czekają także pasażerow kolei. W czwartek (7 marca) o godz. 2:00 w nocy strajk pociągów pasażerskich rozpocznie związek zawodowy maszynistów GDL. Potrwa on do godz. 13:00 w piątek. Natomiast w kolejowym transporcie towarowym protest rozpocznie się już w środę (6 marca) o godz. 18:00 i potrwa do 5:00 rano w piątek.

Niemiecka kolej (Deutsche Bahn) zapowiedziała, że podczas strajku jeździć będzie jedynie 20 proc. pociągow dalekobieżnych. W transporcie regionalnym skutki protestu będą się różnić w zależności od regionu. Do normy ruch pociągów wrócić powinien dopiero od soboty – przekazała Deutsche Bahn.

(DPA, rbb/stef)

Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na facebooku! >>