1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy: rekordowy spadek sprzedaży piwa

1 lutego 2021

2020 rok przyniósł najniższe obroty niemieckich producentów piwa od 28 lat. Wielomiesięczny lockdown, a przede wszystkim brak dużych imprez, to cios dla branży.

Deutschland Symbolbild Alkoholismus
Zdjęcie: Gottfried Czepluch/imago images

Browary i hurtownie piwa sprzedały w ubiegłym roku 8,7 miliarda litrów piwa. To o 5,5 proc., czyli o 508,2 miliony litrów mniej niż w 2019 roku - podał w poniedziałek (1.02.2021) w Wiesbaden Federalny Urząd Statystyczny. Był to najniższy wynik od czasu nowelizacji w 1993 r. ustawy o podatku od piwa, która stanowi podstawę do sporządzania statystyk.

Skutki lockdownu

Niemieckie Stowarzyszenie Browarników (DBB) uważa, że jest jeszcze gorzej. Z ankiety przeprowadzonej wśród jego członków wynika, że branża odnotowała w 2020 roku 23-procentowy spadek obrotów. „Wielomiesięczny lockdown w gastronomii, zakaz organizowania imprez i załamanie się ważnych rynków zagranicznych ciężko uderzyło w branżę piwowarską” – poinformowała organizacja. Sytuacja jest „dramatyczna, bezprecedensowa w powojennej historii”.

Piwowarom brakowało przede wszystkim festiwali i dużych imprez, które zostały odwołane w 2020 roku, aby zapobiec pandemii. Zamykanie pubów i restauracji na wiele miesięcy również doprowadziło do zmniejszenia konsumpcji piwa. Najbardziej skutki lockdownu były odczuwalne w kwietniu (minus 17,3 proc.) i maju (minus 13 proc.).Gwałtowny wzrost sprzedaży nastąpił po otwarciu lokali latem, by znów drastycznie spaść jesienią. Wiele hektolitrów piwa poszło na straty. Wielu producentów stoi w obliczu plajty, w niektórych przypadkach przychody zmalały nawet o 70 proc. 

Nowy trend w berlińskich barach. Bezalkoholowe wino i piwo

03:02

This browser does not support the video element.

Wzrost eksportu

Spadek spożycia piwa to jednak trend, który trwa od lat. Według statystyk podatkowych za 2020 rok 82,6 proc. piwa trafiło do sprzedaży na rynku niemieckim, co stanowi spadek o 5,5 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Znacznie zmniejszył się również niemiecki eksport do UE (spadek o 13,1 proc.), natomiast w krajach spoza UE niemieckie browary odnotowały wzrost sprzedaży o 3,7 proc.

Mniejszy był spadek w przypadku mieszanek piwnych, czyli napojów mieszanych np. z lemoniadą, colą czy sokami owocowymi. Wyniósł on w stosunku do roku 2019 tylko 2,9 proc. Mieszanki piwne stanowiły w ubiegłym roku około pięciu procent całkowitej sprzedaży piwa, czyli około jednej dwudziestej.

Dramat firm rodzinnych

Browarnicy żądają "ukierunkowanej i zdecydowanej" pomocy od rządu federalnego i rządów landów. 1500 browarów, głównie rzemieślniczych i średniej wielkości, zostało "z małymi wyjątkami" z pustymi rękami przy rozdzielaniu pomocy publicznej dla gastronomii. -Mówimy tu o przedsiębiorstwach, które często od pokoleń są własnością rodzinną, przetrwały wojny światowe, kryzysy gospodarcze i walutowe - a teraz stoją w obliczu upadku nie z własnej winy, ponieważ wszystkie rezerwy zostały wyczerpane – powiedział dyrektor generalny DBB Holger Eichele. Firmy te pilnie potrzebują pomocy i perspektywy. W przeciwnym razie wielu browarom grozi niewypłacalność.

dpa, afp / sier

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>