- Jesteśmy bardzo zaniepokojeni okolicznościami jej śmierci. Jako działaczka praw LGBT Griegoriewa była narażona na szczególne szykany i groźby - powiedział w środę (23.07.2019) rzecznik niemieckiego MSZ Christofer Burger.

- Oczekujemy przejrzystego, pełnego i zgodnego ze standardami praworządności wyjaśnienia okoliczności. Rosja musi zapewnić bezstronne śledztwo prowadzone we wszystkich kierunkach. Oczekujemy przede wszystkim wyjaśnienia, czy morderstwo na Griegoriewej ma związek z jej zaangażowaniem na rzecz praw LGBT - zaznaczył Burger.    

Brutalne morderstwo

Ciało 41-letniej kobiety zostało znalezione nieopodal jej domu w Petersburgu. Do zbrodni doszło zdaniem śledczych w nocy z piątku na sobotę (20./21.07.2019). Miała szereg ran kłutych, była również duszona. Jak twierdzi rosyjska policja, Griegoriewa od pewnego czasu dostawała pogróżki i informowała o tym władze śledcze. 

Griegoriewa działała w Petersburgu na rzecz demokracji, praw kobiet, mniejszości oraz praw homoseksualistów.

Agencja DPA pisze, że brutalne ataki na gejów i lesbijki nie są w Rosji zdaniem działaczy LGBT rzadkością, a ich sprawcy często unikają kary. Pozytywne wypowiedzi o relacjach homoseksualnych podlegają w Rosji ściganiu. Te przepisy krytykowane są od dawna przez zagranicę. Ze strachu o swoje życie wielu homoseksualistów uciekło z Rosji na Zachód.