Dzisiaj, 22 marca, strajkuje w Niemczech personel naziemny ośmiu lotnisk. Chodzi o pracowników zajmujących się m.in. kontrolą pasażerów, załadunkiem i ochroną samolotów. W związku z akcją protestacyjną zostały odwołane liczne loty. W Hamburgu anulowano wszystkie odloty, ponieważ kontrole bezpieczeństwa pasażerów pozostają zamknięte przez cały dzień.

We Frankfurcie tylko przesiadki

Na stołecznym lotnisku BER ruch lotniczy jest bardzo ograniczony – informuje przedstawiciel związku zawodowego Verdi.

Port lotniczy we Frankfurcie nad Menem zaapelował do pasażerów, aby nie przyjeżdżali na lotnisko, bo ze względu na brak kontroli bezpieczeństwa nie będą mogli realizować swoich lotów. Z powodu braku kontroli nie można odprawić pasażerów – poinformował operator, firma Fraport. Na najważniejszym niemieckim lotnisku jest jednak możliwość przesiadek.

Podwyżka o jeden euro

Związek zawodowy Verdi wezwał personel zajmujący się bezpieczeństwem w portach lotniczych do strajku ostrzegawczego na ośmiu lotniskach.Oprócz Berlina, Hamburga i Frankfurtu są to Brema, Hanower, Stuttgart, Duesseldorf i Kolonia/Bonn. Strajk potrwa cały dzień.

Porty lotnicze nie były w stanie podać dokładnej liczby odwołanych lotów. – Zalecamy podróżnym, aby przed udaniem się na lotnisko sprawdzili status lotu u przewoźnika – powiedziała rzeczniczka lotniska w Stuttgarcie.

W negocjacjach o umowy zbiorowe z Federalnym Związkiem Firm Ochrony Lotnisk (BDLS) związkowcy domagają się podwyżki o co najmniej jeden euro na godzinę oraz ujednolicenia płac w regionach. Pracodawcy mówią z kolei o przesadnych żądaniach. Po czterech rundach negocjacyjnych obie strony zamierzają spotkać się ponownie w czwartek, 24 marca, w Raunheim niedaleko Frankfurtu.

(DPA/dom)