1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
Migracja

Niemcy. Szefowa MSW żąda relokacji uchodźców w UE

23 marca 2022

Realizacja wspólnych uzgodnień w sprawie przyjmowania w UE uchodźców z Ukrainy to priorytet – uważa niemiecka minister Nancy Faeser.

Grupa uchodźców z Ukrainy na dworcu głównym w Berlinie
Grupa uchodźców z Ukrainy na dworcu głównym w BerlinieZdjęcie: Paul Zinken/dpa/picture alliance

Niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser zaapelowała o sprawiedliwą relokację uchodźców z Ukrainy w całej Unii Europejskiej. „To musi być teraz absolutny priorytet” – powiedziała Faeser sieci redakcji RND. Wskazała, że państwa Unii są wprawdzie zgodne co do tego, że wspólnie należy przyjąć ludzi, uciekających przed rosyjską wojna w Ukrainie. Ale – dodała – „wszyscy wspólnie muszą teraz zrealizować” te ustalenia.

Według Feaser apel ten wspierają także Francja oraz Polska, która przyjęła dotąd ponad dwa miliony uchodźców z Ukrainy. W środę (23.03.2022) niemiecka minister zamierza rozmawiać na ten temat z unijną komisarz spraw wewnętrznych Ylvą Johansson, zaś w czwartek na spotkaniu szefów MSW państw G-7 ma odbyć się dyskusja o tym, w jaki sposób państwa spoza UE, jak USA, Kanada czy Japonia mogą zapewnić ochronę większej liczbie uchodźców z Ukrainy.

Apele o większe wsparcie rządu

Według ONZ od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji 24 lutego z Ukrainy uciekły ponad 3 miliony ludzi. Do Niemiec dotarło dotąd niespełna 239 tysięcy ukraińskich uchodźców, wynika z opublikowanych w środę danych policji federalnej. W rzeczywistości liczba ta może być znacznie wyższa, bo obywatele Ukrainy mogą podróżować do Niemiec bez wiz i są rejestrowani jedynie przy przekroczeniu zewnętrznej unijnej granicy. W Niemczech najczęściej docierają w pierwszej kolejności do dużych miast, przede wszystkim do Berlina, które alarmują, że ichstruktury są przeciążone, nie radzą sobie z rejestracją i żądają lepszej koordynacji wsparcia uchodźców od władz federalnych.  

Niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy FaeserZdjęcie: IMAGO/Jürgen Heinrich

„Władze federalne muszą wziąć na siebie więcej obowiązków” – powiedział RND premier Turyngii Bodo Ramelow. Szczególnie powinno dotyczyć to rejestracji uchodźców i ich relokacji. „Nie można wszystkiego zostawić Hamburgowi czy Berlinowi” – dodał.

Ramelow wyjaśnił, że rejestracja wszystkich wymaganych danych jednego uchodźcy zajmuje od 30 do 60 minut. Zadanie to powinni przejąć – w ocenie Ramelowa – pracownicy federalnego urzędu ds. migracji i uchodźców. 

Faeser odrzuca krytykę

W zeszłym tygodniu niemieckie media informowały, że w Hamburgu ukraińscy uchodźcy czasem przez kilka dni czekali w kolejkach przed urzędem, zajmującym się rejestracją uchodźców. Wielu wyrażało zdumienie, że nie jest to możliwe drogą elektroniczną. W Berlinie w niedzielę, 20 marca, na dawnym lotnisku Tegel uruchomiono punkt rejestracji i ośrodek przejściowy dla uchodźców z Ukrainy.

Jednak Faeser odpiera zarzuty o niewystarczającą koordynację wsparcia dla uchodźców ze strony władz federalnych. „Od pierwszego dnia wojny koordynujemy przyjmowanie i opiekę nad uchodźcami w ścisłej współpracy z krajami związkowymi” – powiedziała polityk SPD. Przypomniała, że w zeszłym tygodniu kanclerz Olaf Scholz przeprowadził kolejną naradę w tej sprawie z premierami landów. Uruchomiono już kursy językowe i integracyjne, umożliwiono uchodźcom dostęp do opieki medycznej i rynku pracy. „Radzimy sobie lepiej niż podczas wcześniejszych napływów uchodźców” – dodała.

(DPA/widz)

Jeździ na granicę i przewozi ludzi do Niemiec

02:51

This browser does not support the video element.