1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
MigracjaNiemcy

Niemcy. Szefowa MSW nalega na kontrole graniczne

Dagmara Jakubczak opracowanie
27 maja 2024

Nowy system azylowy UE nie został jeszcze wdrożony, dlatego niemiecka minister spraw wewnętrznych chce na razie kontynuować kontrole graniczne. Jest również zwolenniczką kontrowersyjnego modelu albańskiego.

Kontrola na granicy niemiecko-austriackiej
Kontrola na granicy niemiecko-austriackiejZdjęcie: Revierfoto/Revierfoto

Niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser nie chce znieść tymczasowych kontroli na granicach wewnętrznych, dopóki nie zacznie obowiązywać ochrona granic zewnętrznych UE w ramach europejskiego systemu azylowego.

„Będziemy kontynuować kontrole tak długo, dopóki nie wejdzie w życie nowy system azylowy UE z silną ochroną unijnych granic zewnętrznych' – powiedziała polityk SPD magazynowi „Stern”. Jak dodała, „przede wszystkim udaremnimy szlaki przemytnicze i powstrzymamy ten brutalny proceder”. Od października ubiegłego roku w wyniku dodatkowych kontroli na granicach aresztowano ponad 750 przemytników ludzi.

Odpowiedź na wzrost liczby uchodźców

Minister Faeser wprowadziła tymczasowe kontrole stacjonarne na granicy Niemiec z Polską, Czechami i Szwajcarią w połowie października 2023 roku w odpowiedzi na gwałtowny wzrost liczby uchodźców. W przypadku Austrii kontrole te trwają już od lat. Kontrole miały potrwać początkowo do połowy czerwca 2024, ale Nancy Faeser już ogłosiła przedłużenie ich na wszystkich granicach Niemiec ze względu na rozpoczynające się w tym czasie mistrzostwa Europy w piłce nożnej.

Zapytana, kiedy zostanie uruchomiony nowy i niedawno przyjęty Wspólny Europejski System Azylowy (CEAS), odpowiedziała, że „mamy bardzo ambitne harmonogramy. Natychmiast zajmujemy się naszą częścią wdrożenia systemu CEAS”. Niedawno złożyła wizytę w Bułgarii na zewnętrznej granicy UE z Turcją. „Nowe procedury graniczne dla osób o niewielkich szansach na ochronę i znacznie silniejsza ochrona granic mają się tam rozpocząć bardzo szybko” – zaznaczyła szefowa niemieckiego MSW.

Reforma europejskich przepisów azylowych została przyjęta dwa tygodnie temu. Po raz pierwszy pakt azylowy przewiduje procedury na zewnętrznych granicach UE. Migranci o niewielkich szansach na przyjęcie w UE mają być deportowani do ich krajów pochodzenia bezpośrednio z obozów granicznych. Rodziny z dziećmi również muszą przejść przez te procedury. Niemiecka koalicja rządowa, a w szczególności partia Zielonych, bezskutecznie zabiegała o uczynienie dla nich wyjątku. Obrońcy praw człowieka ostrzegają przed panującymi tam warunkami, przypominającymi te panujące w więzieniach.

Frankfurt nad Odrą / Słubice: protest przeciwko kontrolom granicznym

02:05

This browser does not support the video element.

Sympatia dla modelu albańskiego

Po miesiącach kontroli nowego systemu minister Faeser okazuje sympatię dla tzw. modelu albańskiego i dystansuje się od porozumienia z Rwandą. „Z niecierpliwością czekam na to, co Włochy zrobią teraz razem z Albanią” – powiedziała polityk SPD magazynowi „Stern”. Włochy same chcą obsługiwać procedury azylowe w Albanii jako kraj trzeci. Nancy Faeser powiedziała o modelu albańskim, że jest to „interesujący model, który omawiam z moim włoskim odpowiednikiem”.

Minister Faeser jednak sprzeciwiła się wezwaniom do deportowania w przyszłości uchodźców do Rwandy na wzór brytyjski. „Jestem pragmatyczna, jeśli chodzi o politykę migracyjną. Wątpię jednak, czy nowe procedury azylowe mogą obowiązywać na dużą skalę w tak małym kraju jak Rwanda” – zastrzegła niemiecka minister spraw wewnętrznych. Dodała: „Ilu uchodźców Rwanda przyjęła do tej pory od innych krajów? Delikatnie mówiąc, dla Wielkiej Brytanii jest to bardzo trudna sprawa”.

Analizy prawne w toku

Niemiecki rząd obecnie kończy analizę tego, w jaki sposób procedury azylowe w krajach trzecich byłyby prawnie możliwe. Ale nawet wtedy głównym pytaniem pozostaje: „Który kraj jest przygotowany na przyjęcie dużej liczby uchodźców? Który kraj zapewniłby bezpieczeństwo tym ludziom i byłby gotów ich wydalić, gdyby ich wnioski azylowe zostały odrzucone? A wszystko musiałoby jeszcze przebiegać z poszanowaniem praw człowieka” – powiedziała Nancy Faeser.

Model albański już został skrytykowany przez organizacje praw człowieka. Uważają one, że plan ten jest porównywalny z brytyjskim modelem dla Rwandy. Z drugiej strony włoskie plany utworzenia ośrodków recepcyjnych dla tysięcy migrantów w Albanii nie naruszają prawa obowiązującego w UE.

(AFP, RTR/jak)

Chcesz komentować nasze artykuły? Dołącz do nas na Facebooku! >>