Z danych Niemieckiego Instytutu Statystycznego wynika, że w minionym roku Niemcy zaoszczędzili przeciętnie 11,1 procent swoich dochodów. Dla porównania Włosi zaoszczędzili 2,1 procent, Amerykanie 3,7, Japończycy 5,4, a Austriacy 8,8 procent. Tylko dwa kraje miały wyższy wskaźnik od Niemiec. Liderem rankingu oszczędzania jest Szwajcaria ze wskaźnikiem 18,4 procent, a jako druga plasuje się Holandia z 17,7 procent.

260 euro oszczędności w miesiącu

W pierwszym półroczu bieżącego roku wskaźnik oszczędzania w Niemczech ponownie nieznacznie wzrósł, osiągając teraz 11,3 procent. Oznacza to, że gospodarstwa domowe na każde 100 euro dochodu oszczędzały średnio 11,30 euro. Miesięcznie to średnio 260 euro na osobę.

Według statystyków istnieją jednak duże różnice między gospodarstwami, zależnie od wysokości dochodów, sytuacji życiowej i indywidualnej skłonności do oszczędzania. „Podczas gdy niektóre gospodarstwa mogą odkładać dużo pieniędzy, innym na końcu miesiąca nie zostaje nic. Dla wielu gospodarstw może się to jeszcze bardziej pogorszyć ze względu na wysokie wzrosty cen artykułów codziennego użytku” – podał urząd.

Historyczny rekord podczas pandemii

Dotychczasowej średniej stopy oszczędzania nie zdołała obniżyć utrzymująca się wysoka inflacja. Obecnie poziom oszczędzania znajduje się na tym zbliżonym do poziomu z 2018-2019 roku. A w 2021 roku wskaźnik oszczędzania osiągnął historyczny rekord, kiedy Niemcy odkładali 18,2 procent swoich dochodów.

Przyczyną tego była pandemia COVID-19 na początku 2020 roku. Wówczas, z uwagi na liczne ograniczenia, gospodarstwa domowe wydawały znacznie mniej niż zwykle, co skutkowało większymi oszczędnościami. W drugiej połowie 2021 roku zniesienie wielu ograniczeń spowodowało znaczny wzrost konsumpcji. A wskaźnik oszczędzania spadł do poziomu 12,1 procent.

(AFP, EPD, RTR/jar)

Chcesz skomentować nasze artykuły? Dołącz do nas na facebooku! >>