Dziewięć podpisów otworzyło drogę trzeciej w historii RFN wielkiej koalicji. We wtorek (17.12) nowy rząd zostanie zaprzysiężony w Bundestagu.
Reklama
Uroczysty akt z udziałem 700 zaproszonych gości trwał zaledwie kilka minut. Dziewięć podpisów oficjalnie przypieczętowało w poniedziałek (16.12) traktat koalicyjny między CDU, CSU i SPD. Jego tytuł: „Kształtować przyszłość Niemiec”. 185-stronnicowy traktat podpisali już wstępnie przed trzema tygodniami szefowa CDU i kanclerz Angela Merkel, szef CSU Horst Seehofer i szef SPD Sigmar Gabriel. Po głosowaniu na korzyść traktatu członków socjaldemokracji, teraz już oficjalnie podpisało go trzech szefów partii, trzech przewodniczących klubów parlamentarnych i trzech sekretarzy generalnych CDU, CSU i SPD.
W hallu budynku im. Paula Löbe, jednym z budynków Bundestagu, zebrali się niemal wszyscy posłowie niemieckiego parlamentu, przedstawiciele partii koalicyjnych, przyszli ministrowie i sekretarze stanu. W krótkim przemówieniu powitalnym kanclerz Merkel pochwaliła wielotygodniowe rozmowy koalicyjne. Szczegółowe obrady wszystkim wyszły na dobre, podkreśliła kanclerz. – Co było w nich dla mnie szczególne, to to, że nawet się sobie przysłuchiwaliśmy. W polityce nie jest to taką oczywistością – powiedziała Angela Merkel. W chwilach, kiedy pojawiły się słuszne argumenty, czegoś nauczyły się wszystkie strony, dodała.
Nie zawsze wszyscy byli tego samego zdania
Wielką koalicję czekają wielkie zadania, stwierdziła kanclerz. Przyjęte uzgodnienia muszą być teraz zrealizowane. – Ze strony chadecji mogę powiedzieć, że cieszymy się na czekającą nas pracę, będziemy ją wykonywali z zaangażowaniem i będziemy solidnymi partnerami – zapewniła szefowa CDU.
Merkel jest świadoma, że nadchodzące lata nie miną bez konfliktów. Powołała się więc na słowa Konrada Adenauera. – Jego autorstwa jest stwierdzenie: jeżeli dwie osoby mają to samo zdanie, nie nadają się do niczego. Pierwszy kanclerz RFN już wówczas wskazał drogę do możliwych dyskusji w łonie wielkiej koalicji – powiedziała Angela Merkel. To podejście podziela także szef socjaldemokratów Sigmar Gabriel. Dowodzi ono bowiem, że w SPD do czegoś nadają się wszyscy członkowie partii. – Dwie osoby, które są tego samego zdania: u nas się takich nie znajdzie. Coś takiego jest nam obce – stwierdził Gabriel.
Nowy rząd RFN [GALERIA]
Poparcie całej SPD dla ustaleń umowy koalicyjnej utorowało drogę do utworzenia rządu wielkiej koalicji CDU/CSU-SPD. Na jego czele stoi Angela Merkel. Nowy jest jej zastępca - Sigmar Gabriel.
Zdjęcie: picture-alliance/dpa
Angela Merkel (CDU / 59 lat) - szefowa rządu
Będzie to już jej trzecia kadencja w roli szefowej rządu. Uważa się to za zenit jej kariery politycznej. Kiedy w roku 2000 jako pierwsza kobieta stanęła na czele CDU, nikt nie sądził, że zrobi aż tak wspaniałą karierę. Od roku 1990 zasiada w Bundestagu. W rządzie Helmuta Kohla najpierw była ministrem ds. kobiet, potem ochrony środowiska. Już raz rządziła w wespół z SPD: w latach 2005-2009.
Zdjęcie: John MacDougall/AFP/Getty Images
Sigmar Gabriel (SPD / 54 lata) - wicekanclerz i "superminister"
Wicekanclerz i superminister gospodarki i energetyki, odpowiedzialny teraz za realizację zwrotu energetycznego w RFN. W roku 2009 zostały wybrany szefem SPD, najmłodszym w historii partii. Z wykształcenia jest nauczycielem. W wieku 40 lat był najmłodszym szefem rządu krajowego (Dolna Saksonia, 1999-2003) w historii Niemiec. W poprzednim rządzie wielkiej koalicji był ministrem ochrony środowiska.
Zdjęcie: Imago
Frank-Walter Steinmeier (SPD / 57 lat) - minister spraw zagranicznych
W czasach koalicji SPD-Zieloni był szefem Urzędu Kanclerskiego, razem z kanclerzem Gerhardem Schroederem przeforsował bolesny, lecz uzdrawiający Niemcy pakiet reform socjalnych "Agenda 2010". W poprzednim rządzie wielkiej koalicji był już szefem MSZ. Za poprzedniej kadencji Bundestagu przewodził klubowi parlamentarnemu SPD.
Zdjęcie: picture-alliance/dpa
Ursula von der Leyen (CDU / 55 lat) - minister obrony
Pierwsza kobieta w historii RFN na tym stanowisku i największa niespodzianka w gabinecie. Do tej pory piastowała stanowisko minister pracy i spraw socjalnych, wcześniej minister rodziny, młodzieży i seniorów. Z zawodu jest lekarką, w rządzie krajowym Dolnej Saksonii dzierżyła tekę minista spraw socjalnych. Matka siedmiorga dzieci, jest córką byłego szefa rządu Dolnej Saksonii Ernsta Albrechta.
Zdjęcie: JOHANNES EISELE/AFP/Getty Images
Thomas de Maiziere (CDU / 59 lat) - minister spraw wewnętrznych
Chciał właściwie pozostać ministrem obrony, choć na tym stanowisku musiał sprostać wielu skandalom związanym z niegospodarnością w Bundeswehrze i licznymi chybionymi inwestycjami. Lecz w nowym gabinecie powróci do resortu, którym już raz kierował: MSW. Jest zaufanym człowiekem kanclerz Merkel: w okresie 2005-2009 był szefem Urzędu Kanclerskiego.
Zdjęcie: Getty Images
Hans-Peter Friedrich (CSU / 56 lat) - minister rolnictwa
Dotychczasowy minister spraw wewnętrznych przechodzi obecnie do resortu rolnictwa, którym tradycyjnie kireują bawarscy chadecy. Co prawda szef macierzystej CSU Seehofer dawał mu gwarancję, że pozostanie szefem resortu wewnętrznego, lecz w ostatnim czasie czuło się pewną rezerwę z jego strony. W aferze podsłuchowej NSA zarzucano Friedrichowi zbyt ugodową postawę.
Zdjęcie: picture-alliance/dpa
Wolfgang Schaeuble (CDU / 71 lat ) - minister finansów
Chadecy nie mogą sobie wyobrazić lepszego ministra finansów. Ma on najdłuższe doświadczenie w pracy rządowej w gronie wszystkich członków gabinetu. Był już szefem MSW w rządzie Helmuta Kohla i szefem klubu parlamentarnego CDU. Od roku 1990 jest przykuty do wózka inwalidzkiego; został postrzelony w zamachu podczas wyborczego wiecu. Uważany jest za zagorzałego proeuropejczyka.
Zdjęcie: Reuters
Andrea Nahles (SPD / 43 lata) - minister pracy i spraw socjalnych
Z wykształcenia jest literaturoznawcą. Karierę w SPD rozpoczynała jako przewodnicząca młodzieżówki Jusos. Od roku 2009 jest sekretarz generalną partii. Zaciekle walczyła o ustawowe płace minimalne. Narzeka, że polityka zostawia jej zbyt mało miejsca dla córeczki Elli Marie i męża. Teraz nie będzie z tym chyba lepiej.
Zdjęcie: picture-alliance/dpa
Heiko Maas ( SPD / 47 lat) - minister sprawiedliwości
Stanowisko ministra sprawiedliwości jest uważane za jego ostatnią szansę po niepowodzeniach w karierze, jakie miał w swym rodzimym landzie Kraju Saary. Trzykrotnie sięgał po stanowisko szefa krajowego rządu, trzy razy przegrał. W latach 1999-2012 był szefem klubu parlamentarnego SPD w landtagu w Saarbruecken. Obecnie w rządzie landowym był wicepremierem i ministrem gospodarki
Zdjęcie: picture-alliance/dpa
Manuela Schwesig (SPD /39 lat) - minister rodziny, młodzieży i seniorów
Jest nową "buzią" wschodnioniemieckiej SPD i zrobiła błyskawiczną karierę w partii, wstępując do niej w 2003 roku. W wykształcenia prawniczka, w latach 2002-2008 pracowała w ministerstwie finansów Meklemburgii-Pomorza Przedniego, od roku 2008 jako szefowa resortu spraw socjalnych. Od roku 2009 jest wiceprzewodniczącą SPD.
Zdjęcie: picture-alliance/dpa
Barbara Hendricks (SPD / 61 lat) - minister ochrony środowiska, budownictwa i urbanizacji
W jej dotychczasowej karierze politycznej najbardziej pochłaniały ją liczby. W rządzie krajowym Nadrenii Północnej-Westfalii była rzeczniczką ministra finansów, w 1998 podsekretarzem w Federalnym Ministerstwie Finansów. Od 2007 r. jest skarbniczką partii SPD i "musiała podejmować wiele decyzji, jak każdy przedsiębiorca", jak pisze na swojej stronie internetowej.
Zdjęcie: picture-alliance/dpa
Alexander Dobrindt (CSU / 43 lata) - minister komunikacji i infrastruktury cyfrowej
Obietnicę teki ministersialnej otrzymał od szefa CSU Seehofera, ponieważ jako sekretarz generalny partii w walce wyborczej wykazał się talentem menagerskim i odważnie bronił interesów bawarskich chadeków w negocjacjach koalicyjnych. Teraz jego zadaniem będzie m.in. wprowadzenie myta na autostradach w RFN dla zagranicznych samochodów. Jego resort obejmuje także cyfrową infrastrukturę i internet.
Zdjęcie: dapd
Johanna Wanka (CDU / 62 lata) - minister oświaty
Resort oświaty przejęła w roku 2013 po dymisji Anetty Schavan, której udowodniono, że jej dystertacja była plagiatem. W gabinecie Angeli Merkel resort oświaty ma wysoki priorytet i jest dobrze wyposażony finansowo. Wanka była przez wiele lat ministrem kultury w Brandenburgii i Dolnej Saksonii. Uważana jest za konserwatywną i pragmatyczną polityk.
Zdjęcie: picture-alliance/dpa
Hermann Groehe ( CDU / 52 lata) - minister zdrowia
W uznaniu za jego zasługi w trakcie walki wyborczej, która zakończyła się pełnym sukcesem CDU/CSU - 41,5 proc. głosów - nagrodzony został teką ministra zdrowia. Mówi się, że jest rzeczowy, sympatyczny i gra fair play. Przez 7 lat w klubie parlamentarnym chadeków był rzecznikiem ds. praw człowieka i pomocy humanitarnej.
Zdjęcie: picture-alliance/dpa
Gerd Müller (CSU - 58 lat) - minister rozwoju i współpracy gospodarczej
Dotychczas był sekretarzem stanu w federalnym ministerstwie rolnictwa, obecnie przechodzi do resortu odgrywającego większą rolę na płaszczyźnie międzynarodowej. Na poprzednim stanowisku zajmował się m.in. kwestiami globalnego wyżywienia.
Zdjęcie: picture-alliance/dpa
Peter Altmaier (CDU / 55 lat) - szef Urzędu Kanclerskiego
Będzie "prawą ręką" kanclerz Merkel. Media zawsze podkreślały, że obydwoje doskonale się rozumieją. Jako szef Urzędu Kanclerskiego jest on odpowiedzialny za kordynację działań tajnych służb: temat szczególnie drażliwy po demaskacji praktyk amerykańskich służb specjalnych.
Zdjęcie: dapd
Aydan Özoguz (SPD / 46 lat) - pełnomocniczka rządu RFN ds. integracji
Krytykowała cząstokroć politykę integracji obcokrajowców swej poprzedniczki, chadeckiej polityk Marii Boehmer. Jest pierwszą polityk o tureckich korzeniach w randze sekretarza stanu, która będzie brać udział w posiedzeniach gabinetu. Niemieckie obywatelstwo otrzymała w 1989 r. Przed 2 laty została wybrana na wiceprzewodniczącą SPD.
Zdjęcie: picture-alliance/dpa
Monika Grütters - (CDU / 51 lat) - sekretarz stanu ds. kultury
Już przed 4 laty była typowana na to stanowisko, które piastował Bernd Neumann. Teraz zastąpi go po tym, jak wycofuje się on z polityki ze względów zdrowotnych. Do tej pory była przewodniczącą komisji kultury Bundestagu. Można liczyć na to, że jako polityk o liberalnych poglądach, położy nowe akcenty w polityce kulturalnej RFN.
Zdjęcie: picture-alliance/dpa
18 zdjęć1 | 18
Zaprzysiężenie rządu
Także Sigmar Gabriel i szef CSU Horst Seehofer obiecali uczciwą współpracę w nadchodzących latach. – W imieniu CSU mogę powiedzieć, że będziemy rzetelnym partnerem, na którym można polegać, ale będziemy też samodzielnym partnerem – stwierdził Seehofer. Niemcom wiedzie się dobrze. – Jeżeli wdrożymy w życie podjęte uzgodnienia, istnieje duża szansa, że także następne lata będą dla Niemiec korzystne – powiedział szef CSU.
We wtorek (17.12) nowy rząd zostanie zaprzysiężony w niemieckim parlamencie. Przedtem jednak Angela Merkel stanie przed 631 posłami Bundestagu jako kandydatka na kanclerz Niemiec. W poniedziałek (16.12) formalnie wysunął jej kandydaturę prezydent Niemiec Joachim Gauck. Wybór 59-letniej polityk CDU uważany jest za pewny, CDU/CSU i SPD dysponują bowiem w parlamencie komfortową większością 504 głosów.