Prawie rok po zamachu na jarmark bożonarodzeniowy w Berlinie pełnomocnik ofiar i ich rodzin przy niemieckim rządzie Kurt Beck przedstawił raport na temat pomocy udzielonej ofiarom i ich bliskim. Beck apeluje w nim o znaczne podwyższenie pomocy finansowej ofiarom. Jak zaznaczył, do tej pory urzędy przyjęły 132 wnioski o odszkodowanie. Małżonkowie ofiar otrzymali 10 tys. euro, a rodzeństwo 5 tys. W innych krajach (m.in. USA i Izraelu) sumy te są znacznie wyższe – stwierdził i dodał, że Niemcy powinny pójść za ich przykładem i wypłacać wyższe odszkodowania niezależnie od narodowości ofiar. Postulat ten poparł minister sprawiedliwości Heiko Maas.

Specjalny punkt informacyjny

Kurt Beck tematyzował także większą wrażliwość urzędów w stosunku do rodzin ofiar zamachów. Zaproponował, by bezpośrednio po tragicznym zajściu służby bezpieczeństwa stworzyły specjalny punkt, w którym osoby towarzyszące ofiarom mogły zasięgnąć najważniejszych informacji.

CDU i SPD zapowiedziały w Bundestagu wspólny wniosek o polepszenie sytuacji ofiar i ich rodzin. Do propozycji dołączyli Zieloni i FDP. Wniosek będzie dzisiaj (13.12.2017) dyskutowany w parlamencie.

Merkel odwiedza miejsce zamachu

W wieczór poprzedzający prezentację raportu kanclerz Angela Merkel (CDU) niezapowiedzianie odwiedziła jarmark świąteczny, na którym 19 grudnia 2016 dokonano ataku terrorystycznego. Rozmawiała ze sprzedawcami i odwiedzającymi. Na początku grudnia br. rodziny ofiar, które zginęły w zamachu terrorystycznym, wystosowały list otwarty do kanclerz Angeli Merkel , w którym krytykowały niedostateczną pomoc ze strony państwa i zarzuciły kanclerz, że nie podjęła wystarczających środków w walce z terrorem. Rodziny ofiar stwierdziły, że kanclerz „nie potrafi sprostać wymaganiom urzędu”, który piastuje. Merkel do tej pory nie złożyła im osobiście kondolencji – napisali sygnatariusze listu. Do osobistego spotkania Merkel i rodzin ofiar dojdzie 18 grudnia br., w przeddzień pierwszej rocznicy tragicznego zamachu.

Zamach na Breitscheidplatz

19 grudnia 2016 Tunezyjczyk Anis Amri wjechał ciężarówką w tłum na jarmarku bożonarodzeniowym na Breitscheidplatz w Berlinie. W zamachu zginęło 12 osób, a ponad 60 zostało rannych. Zginął także polski kierowca uprowadzonego tira Łukasz Urban. Cztery dni później Amri został zastrzelony przez policjantów w pobliżu Mediolanu.

W rocznicę zamachu na Breitscheidplatz zostanie odsłonięty monument upamiętniający ofiary zamachu. „Rocznica zamachu będzie okazją do nadrobienia zaniedbań” – powiedział Kurt Beck w jednym z wywiadów prasowych.

Katarzyna Domagała / dpa, epd