Niemcy: Wysokie czynsze rujnują ludzi o niskich dochodach
13 września 2017Prawie 40 proc. gospodarstw domowych w niemieckich metropoliach musi przeznaczać ponad 30 proc. swoich dochodów na goły czynsz, bez opłat. W liczbach bezwzględnych mowa jest o ponad pięciu milionach gospodarstw domowych, w których żyje około 8,6 mln osób. Pracę badawczą na ten temat naukowcom z uniwersytetu Humboldtów w Berlinie zleciła związkowa Fundacja Hansa Boecklera.
Zarówno socjolodzy jak i eksperci ds. nieruchomości uważają, że wydawanie więcej niż 30 proc. na mieszkanie staje się problematyczne, ponieważ wtedy pozostaje już stosunkowo mało pieniędzy na życie, szczególnie u osób o niskich dochodach. 30 proc. to limit także dla wynajemców, ponieważ zdają sobie sprawę, że na dłuższą metę ludzi o niskich dochodach na taki czynsz w ogóle nie będzie stać.
Na granicy biedy
Prawie milion gospodarstw domowych w 77 dużych niemieckich miastach musi przeznaczyć na czynsz nawet ponad połowę swojego budżetu. W około 1,3 mln. gospodarstw w największych metropoliach po zapłaceniu czynszu na życie pozostaje suma niższa niż stawka zapomogi socjalnej. Wartość środkowa (mediana) dla wszystkich gospodarstw domowych w wielkich miastach wynosi 27 proc.
Sytuacja na rynku mieszkań nie tylko odzwierciedla istniejące nierówności, ale także ona sama nierówności te pogłębia, zaznaczają autorzy analizy. Przede wszystkim w wielkich miastach, którym wciąż przybywa mieszkańców naukowcy stwierdzili duży deficyt niedrogich i małych mieszkań. Zebrane przez nich dane wskazują, że w gospodarstwach z niskimi dochodami, na osobę przypada mniej powierzchni mieszkalnej i mieszkają one w lokalach o słabym standardzie. Pomimo tego opłata czynszu jest dla nich dużo większym obciążeniem niż dla tych o wyższych dochodach, ponieważ bardzo często także za mieszkania o niskim standardzie płaci się stosunkowo wysokie czynsze.
Nie tylko Monachium i Hamburg
Mediana wysokości opłat za metr kwadratowy dla ludzi, którzy mają do dyspozycji mniej niż 60 proc. średnich dochodów wynosi wedle najnowszych badań 7,2 euro. Ludzie dysponujące dochodami ponad 140 proc. mediany płacą za metr kwadratowy przeciętnie 8,1 euro - z tego względu odpowiednio drastyczne są różnice w obciążeniu domowego budżetu. Podczas gdy gospodarstwa o wyższych dochodach przeciętnie 17,2% muszą przeznaczać na czynsz brutto bez dodatkowych opłat 17,2 proc. dochodów, w gospodarstwach domowych żyjących bez mała na progu ubóstwa jest to prawie 40 proc.
Tak wysoki poziom obciążenia nie ogranicza się do konkretnych regionów. Wśród 10 miast, których mieszkańcy mają najwyższe obciążenie czynszami znajdują się stosunkowo bogate miasta jak Hamburg czy Dusseldorf, ale także ekonomicznie słabe miaste jak Bremerhaven czy Offenbach.
W Niemczech ok. połowy. populacji mieszka w domach i mieszkaniach własnościowych, druga połowa w lokalach wynajmowanych. W Polsce proporcje te wynoszą 80 proc. we własnościowych, 20 proc. w wynajmowanych.
dpa / Małgorzata Matzke