1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy: za mało transplantacji, minister chce rewolucji

3 września 2018

Niemiecki minister zdrowia chce wprowadzić domniemanie zgody na pośmiertne pobranie narządów do przeszczepu. Etycy ostrzegają przed tak radykalnymi zmianami.

Organspende
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/S. Stache

Niemiecki minister zdrowia Jens Spahn (CDU) chce złagodzić przepisy dotyczące pobierania organów do transplantacji. Polityk proponuje, aby każdy, kto nie wyrazi za życia wyraźnego sprzeciwu wobec pobrania narządów, był z góry traktowany jako potencjalny dawca. Prawo do wyrażenia sprzeciwu miałaby także najbliższa rodzina. Zdaniem niemieckiego ministra tylko w ten sposób uda się rozwiązać problem braku narządów do transplantacji. Obecnie warunkiem dla pobrania narządów jest wydana na to zgoda.

Minister Jens Spahn przyznał w rozmowie z gazetą „Bild”, że proponowane przez niego domniemanie zgody stanowi ingerencję państwa w wolność jednostki, ale wszystkie inne próby rozwiązania problemu spadającej liczby dawców nie przyniosły poprawy sytuacji. „Dlatego potrzebujemy szerokiej publicznej debaty o domniemaniu zgody” – powiedział Spahn.

Etycy mają wątpliwości 

Rozwiązanie proponowane przez ministra zdrowia odrzuca przewodniczący Niemieckiej Rady Etyki Peter Dabrock. Jego zdaniem oznaczałoby to „fundamentalną zmianę paradygmatu”. Jak powiedział w rozmowie z agencją EPD, w Niemczech trzeba by wówczas mówić o „obowiązku oddawania narządów”.

Minister zdrowia Jens SpahnZdjęcie: picture alliance/dpa/C. Koall

Także przewodniczący Niemieckiej Fundacji Ochrony Pacjentów Eugen Brysch ostrzegł przed domniemaniem zgody. Jak powiedział, osłabiłoby to zaufanie w transplantologię. Krytycznie do proponowanych zmian podchodzi także Kościół katolicki. Konferencja Episkopatu Niemiec poinformowała, że ma poważne etyczne wątpliwości. Poza tym przykłady innych krajów pokazują, że tego typu rozwiązania wcale nie zwiększają liczby przeszczepów - zwrócił uwagę niemiecki episkopat. 

"Medyczna tragedia"

Inicjatywę ministra pochwalił za to wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego SPD Karl Lauterbach. Jak powiedział gazecie „Rheinische Post” to wstyd, że tak wielu ludzi niepotrzebnie cierpi, bo nie ma dla nich organów. Niską liczbę transplantacji w Niemczech określił zaś jako „medyczną tragedię”.

Z danych niemieckiego ministerstwa zdrowia wynika, że na transplantację czeka obecnie w Niemczech około 10 tys. osób. Od 2012 roku liczba pobrań organów systematycznie spada. W ubiegłym roku liczba dawców wyniosła 797 i była rekordowo niska.

epd/dpa (szym)