Liczba wniosków o azyl złożonych w Niemczech w 2024 r. znacznie spadła w porównaniu z rokiem poprzednim. Według Federalnego Urzędu ds. Migracji i Uchodźców (BAMF) otrzymano łącznie 229 751 wstępnych wniosków, w większości z Syrii, Afganistanu i Turcji.

Oznacza to, że prawie 100 000 mniej osób ubiegało się o azyl w Niemczech niż w 2023 r.. To spadek o 30,2 procent. Niemniej jednak Niemcy pozostają w czołówce celów azylowych w zestawieniu międzynarodowym. W Unii Europejskiej Niemcy są zdecydowanie liderem, a za nimi plasują się Hiszpania, Francja i Włochy.

Migracja gorącym tematem

Pomimo czasami gorącej debaty politycznej na ten temat, rok 2024 był zatem dopiero siódmym pod względem liczby wniosków o azyl złożonych w Niemczech. Zdecydowanie najwięcej wniosków złożono w 2016 r., kiedy to otrzymano 745 545 wniosków wstępnych i uzupełniających. Wysoka liczba była częściowo wynikiem eskalacji wojny domowej w Syrii w tym czasie.

Pozytywnego rozpatrzenia wniosku doczekała się mniej niż połowa wnioskodawców (44,4 proc.). Bardzo często status ochronny przyznawano osobom z ogarniętej wojny domową Syrii (83 proc.), a w przypadku rządzonego przez Talibów Afganistanu było to niecałe 75 procent. Jeśli chodzi o Turcję, to pozytywną decyzję o azylu otrzymała tylko co dziesiąta osoba (9,4 proc.). 

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>

W 2023 r. pozytywnie rozpatrzono 51,7 proc. wniosków. W ubiegłym roku rozpatrzono łącznie 301 350 wstępnych i kolejnych wniosków.

Prawie jedna piąta wniosków o azyl została złożona w Nadrenii Północnej-Westfalii, najbardziej zaludnionym kraju związkowym. Kolejne miejsca zajmują Bawaria (15,6 proc.) i Badenia-Wirtembergia (11,4 proc.).

Sukces czy porażka? 

Minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser uznała wyraźny spadek liczby wniosków za sukces. – Byliśmy w stanie znacznie ograniczyć nielegalną migrację – powiedziała. Dzięki kontrolom, które zostały wprowadzone na wszystkich niemieckich granicach lądowych „udaremniamy szlaki przemytnicze”, dodała. 

W opinii największej partii opozycyjnej – CDU/CSU, liczby azylantów są wciąż zbyt wysokie. – Dokumentują one porażkę polityki migracyjnej rządu – powiedziała wiceprzewodnicząca grupy parlamentarnej w Bundestagu Andrea Lindholz. Jak dodała, władze lokalne są całkowicie przeciążone opieką nad azylantami i uchodźcami.

(DPA/szym)